Problemy Mentzena. Nowa Nadzieja złoży odwołanie
Nowa Nadzieja złoży do sądu odwołanie ws. wniosku PKW o wykreślenie ugrupowania z ewidencji partii politycznych - przekazał PAP poseł klubu Konfederacji, wiceprezes Nowej Nadziei Bartłomiej Pejo.
Co musisz wiedzieć?
- Nowa Nadzieja złoży odwołanie do sądu w odpowiedzi na wniosek PKW o wykreślenie z ewidencji partii politycznych.
- Według posła klubu Konfederacji, wiceprezesa Nowej Nadziei Bartłomieja Pejo, ma to nastąpić "w najbliższym czasie".
- Powodem wniosku PKW jest niezłożenie sprawozdania finansowego za 2024 r. w terminie.
PKW na początku maja poinformowała o wystąpieniu do sądu z wnioskiem o wykreślenie Nowej Nadziei z ewidencji partii politycznych, prowadzonej przez Sąd Okręgowy w Warszawie. Powodem takiego działania jest niezłożenie przez tę partię sprawozdania finansowego za 2024 r. w wymaganym terminie.
Prezesem partii Nowa Nadzieja jest poseł Konfederacji Sławomir Mentzen, który w II turze wyborów prezydenckich uzyskał trzeci wynik.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Putin zbyt "duży" dla Trumpa? "Długo nie będzie mógł z nim konkurować"
Wiceprezes Nowej Nadziei: Poradzimy sobie z tą sprawą
Bartłomiej Pejo podkreślił w rozmowie z PAP, że prawnicy Nowej Nadziei już pracują nad odwołaniem i w "najbliższym czasie" partia skieruje odpowiednie pismo do sądu. Podkreślił, że w ich ocenie sprawozdanie finansowe zostało złożone w terminie, a problemem jest "interpretacja PKW".
- Poradzimy sobie z tą sprawą administracyjną i nie będzie stanowić to dla nas jakiegoś większego problemu - dodał poseł.
Pytany, czy Nowa Nadzieja ma jakiś plan B, np. rejestrację partii pod nową nazwą odpowiedział, że ugrupowanie poradzi sobie z tym problemem niezależnie od decyzji sądu. - Mamy zaplanowane inne rozwiązania - przekazał.
Podkreślił również, że Nowa Nadzieja po wyborach prezydenckich, w dobie wielu "bardzo wielu zgłoszeń", skupia się na rozbudowie struktur. Oświadczył, że w planach jest stworzenie oddziałów w każdym z 314 powiatów. Jak zauważył, w okręgu partii na Lubelszczyźnie, którym on kieruje, obejmującym 20 powiatów, jedynie w 2-3 nie ma jeszcze oddziału.
- Mamy zamiar utworzyć te oddziały tak, by dobrze funkcjonowały, aby były dobrym fundamentem do dalszych działań politycznych, czyli wyborów parlamentarnych, a potem samorządowych. Wyobrażam to sobie tak, że w każdej gminie i każdym powiecie musi być wystawiona lista Konfederacji w przyszłych wyborach - powiedział.
Niezależnie od wniosku o wykreślenie z rejestru, członkowie PKW podczas poniedziałkowego posiedzenia jednogłośnie odrzucili również sprawozdanie partii za 2023 rok m.in. z powodu niekompletnej dokumentacji, a także tego, że partia miała kilkukrotnie nie udzielić wyjaśnień na kierowane do niej pytania PKW.
Nowa Nadzieja (dawniej KORWiN) w 2023 r. startowała do Sejmu z list Konfederacji. Obecnie w klubie Konfederacji jest ośmiu posłów Nowej Nadziei.
Czytaj też: