Problemy Korwin-Mikkego. Jego dług rośnie
Janusz Korwin-Mikke nie odprowadzał do ZUS-u składek emerytalnych. Z tego tytułu poseł jest winny zakładowi około 80 tys. złotych. To niejedyne problemy polityka - ostatnio komornik częściowo zajął dom, w którym mieszka wraz z rodziną.
Najnowsze problemy Janusza Korwin-Mikkego dotyczą nieodprowadzania składek emerytalnych, co wiąże się z około 80 tys. złotych długu. W przeszłości polityk przez ok. 10 lat nie wypłacał świadczenia. Zmieniło się to dopiero niedawno, o czym świadczą jego oświadczenia majątkowe. Zgodnie z nimi Korwin-Mikke pobiera emeryturę od ZUS-u i Parlamentu Europejskiego.
Każdego miesiąca polityk otrzymuje 1165,35 euro (5419,77 zł) z Parlamentu Europejskiego oraz 1450,88 zł z ZUS-u.
Długi Janusza Korwin-Mikkego
Jak przyznał w rozmowie z "Super Expressem" poseł, z przysługującej mu emerytury korzysta od dwóch lat. - Przez 10 lat nie brałem emerytury, mimo że mogłem. Po czym ZUS się obudził i zamiast wypłacić mi świadczenie, zażądał ode mnie wpłat składek emerytalnych za te 10 lat - wyjaśnił polityk.
- Jak zaczęli mnie golić i będą mi ściągali dodatkowe pieniądze, no to czym prędzej zacząłem pobierać emeryturę, a ta sprawa się ciągnie już od lat - przyznał na łamach "Super Expressu" Korwin-Mikke.
ZUS nie odpowiedział na prośbę dziennika o udostępnienie danych. "W odpowiedzi na wniosek o udostępnienie informacji publicznej w przedmiocie zadłużenia w ZUS polityka Konfederacji Janusza Korwin-Mikkego, uprzejmie wyjaśniam, że wnioskowane dane nie stanowią informacji publicznej, dotyczą spraw konkretnego płatnika składek i danych zawartych na jego koncie" - czytamy w odpowiedzi.
Zdaniem polityka Konfederacji to dowód na jego niewinność. - Nie komentują, bo nie mają racji. Wolą udać, że nie ma sprawy i koniec - komentuje "Super Expressowi".
Komornik zajął dom
O sprawie wiadomo od 2019 roku, gdy okazało się, że Janusz Korwin-Mikke jest winny ZUS-owi około 68 tys. zł. Obecnie to już 80 tys. Polityk nie płacił składek emerytalnych i teraz ZUS żąda uregulowania należności. Niedawno żona Korwin-Mikkego tłumaczyła, w jakiej są obecnie sytuacji.
Żona polityka skarży się "Super Expressowi", że komornik częściowo zajął ich dom. - Na wspólnym koncie nam zajęli środki, ale tego konta już nie ma. To konto teraz nie istnieje, ale zobowiązania teraz ciążą na naszym domu, w którym mieszkamy - mówiła.
Czytaj też:
Źródło: se.pl