Problemy Górniak, Żebrowskiego i Kaczyńskiej
Michał Żebrowski dostaje maile od zakochanych fanek, Edyta Górniak jest rozpoznawana na lotniskach. Ciężkie życie gwiazd? Nie. To jest codzienność zwykłych ludzi, którzy nazywają się tak samo jak polskie gwiazdy - czytamy w "Gazecie Współczesnej". Wyjątkowe nazwisko ma także Maria Kaczyńska.
Edyta Górniak ze Spytkowic nazwisko słynnej wokalistki dostała "po mężu". - Owszem, miałam i mam wiele śmiesznych i ciekawych sytuacji oraz zdarzeń związanych z moim imieniem i nazwiskiem - wspomina. - Obecnie mieszkam w Irlandii, więc często latam samolotami i na lotniskach jest czasem bardzo wesoło... Ot chociażby ostatnio na lotnisku w Dublinie: pracująca tam Polka pytała, czy jestem rodziną słynnej piosenkarki, bo obydwie jesteśmy takie czarne i podobne... Czasami przepuszczą jej trochę za ciężki bagaż.
Michał Żebrowski też ma sporo wspomnień związanych ze swoim nazwiskiem. - Najzabawniejsza historia miała miejsce, kiedy pewnego dnia otworzyłem skrzynkę mailową, a tam znalazłem wiadomość zdesperowanej fanki Michała Żebrowskiego. W mailu prosiła o jakąkolwiek odpowiedź, a siebie określiła jako "szaloną i rozkochaną fankę". Ta historia bardzo mnie rozbawiła. Maila mam zapisanego do dzisiaj - śmieje się.
Agata Mróz z Białegostoku, nazywająca się tak samo jak znana, nieżyjąca już sportsmenka, wspomina moment śmierci swojej słynnej imienniczki: To było straszne: usłyszeć jak wszystkie radia i telewizje non stop podają komunikat o śmierci Agaty Mróz. To doświadczenie naprawdę nie należało do przyjemnych - wspomina.
Jednak Maria Kaczyńska, która mieszka w Białymstoku, zapewnia, że ani ona na nazwisko pierwszej damy nigdy się nie powoływała, ani też jej nikt z prezydentową nie próbował porównywać. Choć nazwisko ma wyjątkowe.