ŚwiatPróba zamachu na prezydenta Erdogana? Bomba pod samochodem oficera policji

Próba zamachu na prezydenta Erdogana? Bomba pod samochodem oficera policji

Rozbrojono ładunek wybuchowy podłożony pod samochodem oficera policji oddelegowanego do ochrony prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana - poinformowała turecka policja. W sobotę głowa państwa przemawiała na wiecu w mieście Siirt na wschodzie kraju.

Recep Tayyip Erdogan w sobotę przemawiał na wiecu w Siirt
Recep Tayyip Erdogan w sobotę przemawiał na wiecu w Siirt
AA/ABACA
Wojciech Rodak

Ładunek wybuchowy został odkryty w miasteczku Nusaybin, w prowincji Mardin, tuż przy granicy z Syrią. Samochód, pod którego podwoziem został umiejscowiony, należał do oficera policji oddelegowanego do ochrony wiecu z udziałem prezydenta Erdogana w Siirt. Funkcjonariusz miał właśnie wyruszyć w 200-kilometrową podróż, by wypełnić obowiązki służbowe.

Jak podała w sobotę późnym wieczorem turecka agencja Anadolu, bombę ostatecznie udało się rozbroić. Jednocześnie wszczęto śledztwo w celu ustalenia sprawców.

Wiceprzewodniczący Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP), macierzystej partii prezydenta Erdogana, Hamza Dag powiedział dziennikarzom, że policja celowo opóźniła przekazanie informacji o podłożonym ładunku, by uniknąć niepokojów społecznych.

Cisza o bombie, dużo o gospodarce

Podczas przemówienia w mieście Siirt Recep Tayyip Erdogan nie odniósł się w żaden sposób do kwestii zagrożeń bezpieczeństwa - informacja o bombie pojawiła się w mediach dopiero kilka godzin po zakończeniu spotkania. Mówił natomiast o wyprzedaży akcji, indeksów i towarów (sell-off), jaka dotknęła Turcję w związku z dramatyczną zapaścią tureckiej liry. Przekonywał, że okres niestabilności gospodarczej, nagłego wzrostu inflacji i osłabnięcia narodowej waluty "już wkrótce odejdzie w przeszłość".

Źródło: PAP

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (47)