Priony kontra priony
Podanie choremu prionów pozwoli spowolnić postęp chorób spowodowanych przez inne priony - pisze tygodnik New Scientist. Badacze z Uniwersytetu Kalifornii na podstawie komputerowych symulacji doszli do wniosku, że choroby wywołane przez patologiczne priony można leczyć dawką normalnych prionów pobranych od innego gatunku.
Choroby prionowe (do których zalicza się chorobę szalonych krów - BSE) atakują układ nerwowy. Powodują je nieprawidłowe formy białek PrP, które w normalnych warunkach występują na powierzchni komórek mózgu. Nieprawidłowe PrP - jeśli dostanie się do mózgu - powoduje przekształcenie "zdrowego" białka w postać patologiczną i prowadzi do wytworzenia nieprawidłowych płytek złożonych z tego białka.
Biofizyk Daniel Cox i jego współpracownicy opracowali uproszczony model wzrostu płytek, który pozwala przewidywać rozwój choroby. Uczeni twierdzą, że model ten daje wyniki zgodne z obserwacjami laboratoryjnymi. Eksperymenty wykazały występowanie barier międzygatunkowych wobec prionów. Na przykład patologiczne PrP myszy może bez trudu zarazić chomika, jednak priony chomika nie tak łatwo atakują myszy.
Postanowiono więc sprawdzić, czy dodanie normalnych białek chomika do mózgu myszy zarażonych patologicznym PrP wpłynie na szybkość rozwijania się choroby. Jeśli wierzyć danym uzyskanym dzięki komputerowemu modelowi, normalne PrP chomika wchodząc w kontakt z patologicznym białkiem myszy tworzy na powierzchni płytek warstewkę patologicznego PrP chomika, co powinno utrudniać postęp choroby.
Wymaga to jednak trudnego technicznie wprowadzenia do mózgu dużych ilości białka chomika i działa tylko wówczas, gdy białko chomika jest przekształcane w patologiczna formę szybciej, niż białko myszy. Nie wszyscy specjaliści wierzą jednak w skuteczność takiego postępowania. (kar)