Prezydenta kłopoty z prawem
Wiele wskazuje na to, że prezydent Szczecina Marian Jurczyk nie zostanie oskarżony o złamanie prawa w sprawie dotyczącej wybudowania na działce rekreacyjnej domu mieszkalnego. Organy ścigania badały, czy nie doszło do popełnia przestępstwa. Budynek swym rozmiarem przekraczał bowiem dwukrotnie obowiązujące normy - pisze "Kurier Szczeciński".
23.06.2004 | aktual.: 24.06.2004 06:06
Po publikacji na ten temat w mediach, sprawą zajął się nadzór budowlany. Utknęła jednak w miejscu, bo Powiatowy Inspektor Budowlany nie chciał rozstrzygać w sprawie dotyczącej jego... przełożonego - podaje dziennik.
"Wskazywałem na brak znamion przestępstwa i elementu umyślności" - mówi mec. Marek Kędziora, reprezentujący prezydenta. "Obiekt stanowi odstępstwo od obowiązujących ram, ale ustalenie tego leży w gestii nadzoru budowlanego i postępowania administracyjnego, a nie karnego". Z nieoficjalnych informacji wynika, że prokuratura może podzielić to stanowisko - informuje gazeta. (PAP)