Prezydent życzy Buzkowi sukcesów w jego nowej misji

Podczas odbywającej się inauguracyjnej sesji PE Buzka poparło 555 z 713 głosujących eurodeputowanych. Jest to pierwszy przewodniczący PE wywodzący się z nowych krajów członkowskich.

"Objęcie przez Pana funkcji Przewodniczącego to powód do satysfakcji i radości - dla nas, Polaków, ale także dla obywateli wszystkich krajów unijnych z dawnego bloku wschodniego. W tym radosnym dniu pragnę życzyć Panu wielu sukcesów podczas piastowania nowej funkcji" - czytamy w liście prezydenta do Jerzego Buzka, który ukazał się na stronie internetowej prezydenta.

"To zaszczytne wyróżnienie jest przede wszystkim Pana ogromnym sukcesem osobistym i stanowi wyraz uznania dla Pańskiej drogi życiowej, kompetencji i dotychczasowych osiągnięć" - napisał prezydent. "Ale wybór Pana na stanowisko przewodniczącego Parlamentu Europejskiego odczytuję także jako wyróżnienie i sukces Polski" - dodał.

Jak podkreślił Lech Kaczyński, przed 29 laty "wielki społeczny ruch Solidarności podjął wysiłek przeciwstawienia się systemowi totalitarnemu, przywrócenia w naszym kraju praworządności i demokracji, a tym samym - otwarcia Polsce drogi do wolnej, integrującej się Europy".

"W 1989 ten płomień wolności rozprzestrzenił się już nie tylko w naszej ojczyźnie, lecz we wszystkich krajach Europy Środkowej i Wschodniej. Uwolnione zza 'żelaznej kurtyny' narody mogły w nieskrępowany sposób dążyć do urzeczywistniania swoich aspiracji. W 2004 roku Polska i kraje naszego regionu przystąpiły do Unii Europejskiej" - zaznaczył Lech Kaczyński.

"Wierzę, że pod Pańskim kierownictwem Parlament Europejski z powodzeniem będzie potrafił stawić czoło wielkim wyzwaniom XXI wieku. Proszę raz jeszcze przyjąć gratulacje oraz życzenia powodzenia i sukcesów w Pańskiej nowej historycznej misji" - napisał Lech Kaczyński.