Prezydent Duda wydał 105,24 zł w markecie spożywczym. Tabloid zdradził listę zakupów
Świadkami niecodziennej sytuacji byli klienci jednego z krakowskich marketów spożywczych. W godzinach popołudniowych przed sklep podjechała prezydencka limuzyna z Andrzejem Dudą w środku. Prezydent wszedł do sklepu i, według ustaleń "Super Expressu", zrobił zakupy za ponad 100 zł. Co kupił?
W całej tej sytuacji nie byłoby nic dziwnego, gdyby nie fakt, że do codziennych obowiązków prezydenta należy raczej reprezentowanie państwa za granicą, sprawowanie zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi czy podpisywanie ustaw, a nie robienie zakupów. Najwidoczniej jednak Andrzej Duda tym razem postanowił być bliżej obywateli.
Niestety, gdy pełni się najważniejszą funkcję w państwie, nawet tak prozaiczne czynności nie mogą przejść niezauważone. Tym bardziej że zakupy miały "prezydencką" oprawę. Andrzej Duda został przywieziony przed sklep luksusową, opancerzoną limuzyną, a między regałami przemieszczał się w towarzystwie funkcjonariuszy Służby Ochrony Państwa.
Co kupił prezydent?
Jak informuje "Super Express”, na wybieraniu produktów Andrzej Duda spędził prawie pół godziny, a na liście zakupów znalazły się m.in. ziemniaki, kalafior, kefir, napój gazowany bez cukru czy prasa. Rachunek opiewał na kwotę 105,24 zł którą – według "SE" Duda pokrył z własnej kieszeni, korzystając z kasy samoobsługowej.
Przeczytaj także:
Źródło: "Super Express"