Trwa ładowanie...
dgdumtz

Prezydent zawetował ustawę o groźnych psach

Prezydent Aleksander Kwaśniewski odmówił
podpisania nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt - poinformowała
kancelaria prezydenta. Nowelizacja zakładała, że
posiadacz psa rasy uznanej za agresywną musi uzyskać na jego
posiadanie zgodę administracji lokalnej. Zdaniem prezydenta,
nowelizacja tylko pogłębiłaby problemy.

dgdumtz
dgdumtz

"Prezydent RP nie kwestionuje potrzeby stworzenia prawa chroniącego obywateli przed agresywnym zachowaniem psów, jednak w przypadku ustawy z 22 kwietnia 2005 r. podzielił opinię Senatu, który odrzucając ustawę (...) stwierdził, że zawarte w niej regulacje prawne nie będą w stanie zrealizować wskazanych zamierzeń, a ponadto mogą zrodzić wiele innych problemów natury moralnej i prawnej" - podała kancelaria prezydenta w komunikacie.

W ocenie prezydenta, wejście w życie ustawy tylko zwiększyłoby zagrożenie z powodu pozbywania się psów przez właścicieli, "którzy nie będą mogli lub potrafili sprostać uciążliwym warunkom nie znanym im w dniu podejmowania decyzji o posiadaniu zwierzęcia". "Ustawodawca wprowadzający za naruszenie postanowień ustawy sankcję polegającą na przepadku lub obowiązku wyzbycia się psa nie uwzględnił sytuacji polskich schronisk dla zwierząt i nie zagwarantował humanitarnego sposobu postępowania ze zwierzętami" - uważa prezydent.

W ocenie Kwaśniewskiego, nowelizacja "w oparciu o nieostre pojęcia wprowadza możliwość sankcji wobec obywateli i dlatego jako akt niepoprawny i nieprecyzyjny nie powinna zostać włączona do systemu obowiązującego prawa".

Za podstawowy mankament ustawy prezydent uznał pozostawienie bez regulacji kwestii mających rzeczywiste znaczenie dla ochrony ludzi przed agresją zwierząt - ustawa nie wspomaga walki z nielegalnymi hodowlami psów agresywnych, nie odnosi się do niekontrolowanego handlu tymi zwierzętami i nie przewiduje zmniejszania ich populacji.

dgdumtz

Nowelizacja zakładała, że posiadacz psa rasy uznanej za agresywną musiałby uzyskać zezwolenie na jego posiadanie od samorządu. Osoba starająca się o zezwolenie, miała być pełnoletnia, niekarana za przestępstwo z winy umyślnej, uzyskać nienaganną opinię komendanta policji; nowelizacja nakładała też obowiązek uzyskania orzeczenia od lekarza i psychologa - tak jak przy staraniu się o pozwolenie na broń.

Senat opowiedział się za odrzuceniem nowelizacji w całości, zwracając uwagę, że może ona jeszcze powiększyć przepełnienie schronisk dla zwierząt, gdy niektórzy właściciele zaczną porzucać psy. Na początku czerwca Sejm odrzucił stanowisko Senatu i utrzymał nowelizację.

dgdumtz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dgdumtz
Więcej tematów