Prezydent za ujawnianiem agentów WSI, którzy łamali prawo
Prezydent Lech Kaczyński skierował
do Sejmu projekt ustawy pozwalającej na ujawnienie w raporcie z
likwidacji WSI m.in. agentów tych służb, jeżeli ich działania
miały charakter przestępczy lub nie dotyczyły obronności państwa i
bezpieczeństwa wojska.
11.10.2006 | aktual.: 11.10.2006 22:02
Projekt zakłada też ujawnienie osób, zajmujących kierownicze stanowiska w państwie, które nie udaremniły sprzecznego z prawem współdziałania z WSI, chociaż uzyskały informacje o takich działaniach.
Reforma wojskowych służb specjalnych nie będzie pełna, jeśli obywatele Rzeczypospolitej nie uzyskają możliwości poznania sprzecznych z interesem państwa działań likwidowanych WSI, w tym danych osób, które współdziałając ze służbami, dobrowolnie wspomagały ich pozaprawne działania tych służb - mówi uzasadnienie projektu.
Jak poinformowała Kancelaria Prezydenta, Lech Kaczyński skierował do rozpatrzenia projekt nowelizacji ustawy wprowadzającej ustawę o Służbie Kontrwywiadu Wojskowego i Służbie Wywiadu Wojskowego. Ujawnieniu ma podlegać wyłącznie działalność sprzeczna z celem istnienia służb i wykraczająca poza ich ustawowe uprawnienia.
Projekt zakłada, że przewodniczący komisji weryfikacyjnej w wyznaczonym przez premiera terminie sporządza raport dotyczący m.in. działań wykraczających poza sprawy obronności państwa i bezpieczeństwa sił zbrojnych. Raport ma zawierać także informacje o osobach, które współdziałając z żołnierzami i pracownikami WSI, nakłaniały do pozaprawnych działań, ułatwiały je lub polecały takie działania.
Przewodniczący komisji weryfikacyjnej ma przekazać raport prezydentowi i premierowi, a prezydent marszałkom obu izb parlamentu. Po zasięgnięciu ich opinii prezydent poda raport do publicznej wiadomości - przewiduje projekt. Postanowienie prezydenta o podaniu raportu do publicznej wiadomości oznacza odtajnienie go.
"Celem podania do publicznej wiadomości przypadków działań wykraczających poza zakres ustawowych uprawnień WSI nie jest wyłącznie rozliczenie przeszłości, takim celem jest również uświadomienie opinii publicznej niebezpieczeństwa wynikającego z alienacji służb specjalnych i realizowania przez nie własnych (pozaprawnych) zamierzeń" - czytamy w uzasadnieniu projektu.
W ubiegłym tygodniu szef Kancelarii Prezydenta Aleksander Szczygło zapowiedział, że raport likwidatora WSI, szefa SKW Antoniego Macierewicza w sprawie likwidacji WSI powinien zostać odtajniony, łącznie z nazwiskami agentów.
30 września zostały zlikwidowane Wojskowe Służby Informacyjne. Od października zamiast nich działają Służba Kontrwywiadu Wojskowego (SKW) i Służba Wywiadu Wojskowego (SWW). Zakończyła prace komisja likwidacyjna, nadal działa komisja weryfikacyjna, sprawdzająca prawdziwość oświadczeń żołnierzy WSI o tym, czy wiedzieli o przestępczych działaniach WSI lub sami w nich uczestniczyli.
Likwidację WSI zapowiedział w listopadzie 2005 r. premier Kazimierz Marcinkiewicz. Powołanym w 1991 r. WSI zarzucano wiele nieprawidłowości, m.in. brak weryfikacji funkcjonariuszy z czasów PRL, szpiegostwo na rzecz Rosji, udział w aferze FOZZ, nielegalny handel bronią, "dziką lustrację". Ostatnio ujawniono też, że w pierwszej połowie lat 90. WSI inwigilowały też obecnego szefa MON Radosława Sikorskiego.