PolskaPrezydent w Davos: będę rozmawiał o zniesieniu wiz do USA

Prezydent w Davos: będę rozmawiał o zniesieniu wiz do USA

Prezydent w Davos: będę rozmawiał o zniesieniu wiz do USA
Źródło zdjęć: © AFP

23.01.2004 08:10, aktual.: 27.01.2004 11:00

Prezydent Aleksander Kwaśniewski powiedział
w porannych radiowych "Sygnałach Dnia", że wieczorem będzie
rozmawiał w Davos z wiceprezydentem USA Dickiem Cheneyem także o
zniesieniu wiz dla Polaków podróżujących do Ameryki. Prezydent,
który uczestniczy w 33. Światowym Forum Gospodarczym w
szwajcarskim Davos, wyraził nadzieję, że jego rozmowa z
wiceprezydentem USA przyniesie "jakieś efekty". Przyznał jednak,
że niewielkie są szanse, że wizy zostaną zniesione z dnia na
dzień.

"Celem powinno być zniesienie wiz, wiele zależy też od nas, od tego, jak Polacy będą traktować przepisy w Stanach Zjednoczonych. Strategiczny partner USA powinien mieć jak najłatwiejszy kontakt i w związku z tym w perspektywie reżim wizowy powinien być zliberalizowany, a na końcu drogi powinniśmy się doczekać zniesienia wiz" - powiedział prezydent. Jednocześnie wyraził szacunek dla działań Polonii amerykańskiej służących osiągnięciu tego celu.

Kwaśniewski powiedział, że z trzech głównych kwestii, które poruszy w czasie wizyty w Stanach Zjednoczonych, najbardziej zaawansowana jest realizacja projektu offsetowego związanego z zakupem przez Polskę samolotów F-16. Prezydent zaznaczył, że w tej sprawie "mniej się mówi, a więcej robi" i powinno to przynieść wymierne skutki dla wielu dziedzin polskiej gospodarki.

Prezydent dodał, że ważną pozycją jego wizyty w Stanach Zjednoczonych będzie rozmowa o zwiększeniu roli NATO i ONZ w Iraku. Poinformował, że kwestia zaangażowania ONZ w tym kraju będzie tematem jego dzisiejszej rozmowy z sekretarzem generalnym tej organizacji Kofi Annanem w Davos.

Kwaśniewski nie chciał komentować zmian w rządzie. Powiedział, że o powody dymisji ministra skarbu Piotra Czyżewskiego należy pytać premiera Leszka Millera. Podkreślił, że rząd musi się teraz skonsolidować, gdyż zbliża się dzień przystąpienia do Unii Europejskiej, a wciąż w pewnych dziedzinach są poważne opóźnienia. Zdaniem prezydenta, kolejnych niespodzianek kadrowych w rządzie Leszka Millera już być nie powinno.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także