Prezydent Ukrainy na "Łemkowskiej Watrze"
Prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko uczestniczył w Zdyni koło Gorlic (Małopolska) w XXV Święcie Kultury Łemkowskiej "Łemkowska Watra". Razem z synem jako pierwszy rozkołysał "dzwon pokoju". Jak podkreślił "Łemkowska Watra" to znakomita okazja do budowania dobrego polsko-ukraińskiego partnerstwa.
21.07.2007 | aktual.: 21.07.2007 19:30
Wizyta Wiktora Juszczenki w Polsce miała charakter prywatny. Prezydent Ukrainy przyjechał do Zdyni z żoną Kateriną i piątką dzieci. Na "Łemkowskiej Watrze" powitano go chlebem i solą.
Pod pomnikiem upamiętniającym ofiary przeprowadzonej w 1947 r. Akcji "Wisła" odprawiono panachydę czyli nabożeństwo za zmarłych, któremu przewodniczył arcybiskup przemyski i nowosądecki polskiej Cerkwi prawosławnej, Adam Dubec. Złożono kwiaty, zapłonęły znicze.
Wcześniej prezydent Juszczenko razem z najmłodszym synem Tarasem rozkołysał "dzwonu pokoju", który ma być symbolem pojednania i przestrogą przed systemami totalitarnymi. Towarzyszyła im reprezentująca na uroczystości prezydenta Lecha Kaczyńskiego szefowa jego gabinetu, Elżbieta Jakubiak.
Część uczestników święta żałowała, że nie ma prezydenta Kaczyńskiego. Dobrze, że przyjechał prezydent Juszczenko, szkoda, że nie ma naszego prezydenta lub premiera - mówił Jan Michalak z Gładyszowa. Elżbieta Jakubiak tłumaczyła, że wizyta prezydenta Ukrainy miała charakter prywatny, a prezydent Kaczyński widział się w tym roku z Wiktorem Juszczenką już kilka razy.
Ważący 132 kg "dzwon pokoju" ufundowała Łemkowska Fundacja Oświatowa im. Iwana Krynickiego, a odlano go w firmie ludwisarskiej Felczyńskich z Przemyśla. Dzwon poświęcili duchowni greckokatoliccy pod przewodnictwem ordynariusza diecezji wrocławsko-gdańskiej Kościoła greckokatolickiego bp Włodzimierza Juszczaka.
Oddanie hołdu ofiarom Akcji "Wisła" w 60. rocznicę ich deportacji z rodzinnych ziem było najważniejszym akcentem XXV "Łemkowskiej Watry".
W chwilach trwogi podczas tragedii wypędzenia w 1947 r. we wszystkich cerkwiach dzwoniły dzwony. Ten nazwaliśmy "dzwonem pokoju", żeby był przestrogą przed systemami totalitarnymi. Oby tragedia deportacji nigdy się już więcej nie powtórzyła - mówił przewodniczący Zjednoczenia Łemków, Stefan Hładyk. Zapowiedział, że co roku podczas "Watry" jego dźwięk będzie rozbrzmiewał w Zdyni.
Wiemy, że nie znajdziemy sprawiedliwości. Senat potępił Akcję "Wisła", Sejm się do dziś na to nie zdobył - zauważył Iwan Krynicki. Tutaj, na "Watrze", serce zaczyna inaczej bić. Niech ten dzwon pokoju jedna, a nie różni - dodał.
Prezydent Ukrainy podkreślił podczas "Watry", że Polska i Ukraina idą szlakiem pojednania i porozumienia, a Polska jest dla Ukrainy strategicznym partnerem i - jak powiedział - "uczciwym, oddanym i otwartym przyjacielem".
Misja tej "Watry" jest wyjątkowa. Musimy pamiętać o tym, co otrzymaliśmy od naszych rodziców, ale misją naszego pokolenia jest także przekazanie tego dzieciom - zaznaczył ukraiński prezydent. Przyznał, że trzeba wyciągnąć lekcję z tego, co w przeszłości działo się w różnych miejscach w Polsce i na Ukrainie.
Prezydent podkreślił, że Ukraina chce wzmacniać strategiczne partnerstwo w stosunkach z Polską i chce rozwiązać wszystkie sprawy z przeszłości, które, jak się wyraził, "przeszkadzają, by się wzajemnie rozumieć i iść od przodu". Zaznaczył, że ukraińskim interesem narodowym jest członkostwo w Unii Europejskiej, choć zdaje sobie sprawę, że aby do niej dołączyć, Ukraińców czeka jeszcze dużo pracy.
W liście do uczestników "Watry" prezydent Lech Kaczyński napisał: "Nie powinniśmy zapominać o tych wydarzenia z przeszłości, które niegdyś oddalały nas od siebie. Ale pragniemy te podziały przezwyciężyć, by razem iść ku przyszłości, ku wspólnej Europie". Zapewnił też, że państwo polskie tworzy możliwości, aby mieszkający w Polsce Ukraińcy i Łemkowie mieli jak najlepsze warunki do kultywowania swojej tożsamości i zwyczajów. Przedstawiciel MSWiA poinformował, że trwają starania o uruchomienie na Akademii Pedagogicznej w Krakowie studiów poświęconych kulturze i językowi Łemków. Prezydent Juszczenko wyraził zaś nadzieję, że uda się jeszcze w tym roku załatwić problemy związane z Domem Ukraińskim w Przemyślu, a za rok rozpocznie się praca nad stworzeniem w Gorlicach Centrum Kultury Łemkowskiej; zaprosił ukraińską diasporę do studiowania na Ukrainie.
Wiktor Juszczenko uhonorował abp. Adama Dubca Orderem Jarosława Mądrego I stopnia, a przewodniczącego Zjednoczenia Łemków, Stefana Hładyka - Orderem Jarosława Mądrego V stopnia. Krzyże zasługi otrzymali redaktor pisma "Watra" Piotr Szafran, zastępca przewodniczącego Zjednoczenia Łemków Wacław Szlanta i wieloletni starosta "Watry" Piotr Czuchta.
Organizowana od 25 lat "Łemkowska Watra" jest dla Łemków okazją do spotkania na ojczystej ziemi. W tym roku przybyło na nią, według Zjednoczenia Łemków, ponad osiem tys. osób.
Do niedzieli w Zdyni koło Gorlic wystąpi kilkadziesiąt zespołów z Polski, Chorwacji, Ukrainy, Słowacji, Serbii i Węgier. Rozegrana zostanie także Łemkowska Spartakiada. W programie imprezy są ponadto wystawy plakatu i fotografii, a także prezentacje zanikających zawodów i rzemiosł.
Organizatorem "Łemkowskiej Watry" jest Zjednoczenie Łemków w Polsce.