Prezydent spotkał się z chorym na raka politykiem SLD. Sprawa medycznej marihuany przyspieszy?
- Prezydent Andrzej Duda szczegółowo śledzi debatę w sprawie tzw. medycznej marihuany; jest przekonany, że należy pomóc chorym, ale zwraca uwagę, że temat jest wrażliwy - powiedział szef biura prasowego Kancelarii Prezydenta Marek Magierowski po spotkaniu pary prezydenckiej z Tomaszem i Anną Kalitami. Były rzecznik SLD ocenił, że spotkanie było "olbrzymim zaszczytem i satysfakcją".
28.10.2016 | aktual.: 28.10.2016 17:26
Komentarze polityków zebrał Mariusz Szymczuk.
- Prezydent przygląda się inicjatywie, która toczy się w Sejmie i jest zainteresowany, tak samo jak ja, żeby to wszystko się odbyło pod auspicjami rządu - powiedział Kalita, który zmaga się ze złośliwym guzem mózgu i kilka miesięcy temu włączył się w działania na rzecz zalegalizowania preparatów leczniczych z konopi. Kalita dodał, że nieszczęście, którym dotknął go los, chce wykorzystać do czegoś pozytywnego.
Marek Magierowski zapewnił, że Andrzej Duda śledzi sprawę marihuany leczniczej. - Prezydent jest przekonany, że należy zrobić wszystko, jeżeli jest to możliwe, żeby pomóc osobom cierpiącym na najcięższe choroby - stwierdził.
Paweł Rabiej (Nowoczesna)
ocenił, że "prezydent powinien przekonywać swoje środowisko oraz Polaków do tego, że medyczna marihuana to nic złego". Sławomir Neumann (PO) zaznaczył, że konieczne jest wprowadzenie odpowiednich regulacji prawnych, aby preparaty były odpowiedniej jakości.
- Chorym należy pomagać, ale poczekajmy na efekty pracy ekspertów - stwierdził Michał Dworczyk (PiS), dodając, że spodziewa się rozstrzygnięcia prac w Sejmie w najbliższych tygodniach. Posłowie zajmują się projektem autorstwa Kukiz'15 ws. leczniczej marihuany, który ma m.in. umożliwić pacjentom po uzyskaniu zezwolenia samodzielne uprawianie konopi.