Z wielkim niepokojem przyjmuję informację, iż brakuje środków w budżecie. Nie wyobrażam sobie jego nagłej nowelizacji. Na tym etapie, kilka miesięcy przed wyborami, nie ma takiej możliwości - powiedział Kwaśniewski.
Ci wszyscy, którzy mówili, że może być kłopot, zwracali uwagę na niedoszacowanie wydatków i przeszacowanie wpływów, a więc na możliwą dziurę w budżecie, mieli rację. Jedyną drogą jest dyscyplinowanie wydatków oraz decyzje, które minister finansów i rząd powinni podejmować o ograniczeniu wydatków. Jest to bolesne, ale taka jest ich rola - powiedział prezydent.(mon)
