RegionalneTrójmiastoPrezydent Sopotu wypowiedział umowę władzom klubu. "Wykorzystywano tu nieletnich"

Prezydent Sopotu wypowiedział umowę władzom klubu. "Wykorzystywano tu nieletnich"

Jacek Karnowski zakończył dzierżawę budynku Zatoce Sztuki. - Niestety, świetny w założeniu projekt kulturalny stał się obiektem, gdzie dochodziło do różnych nadużyć - tłumaczył swoją decyzję prezydent Sopotu.

Prezydent Sopotu wypowiedział umowę władzom klubu. "Wykorzystywano tu nieletnich"
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Jan Rusek

31.01.2019 17:31

Sprawa dotyczy procesu Krystiana W. pseudonim "Krystek", zwanego również łowcą nastolatek. Mężczyzna odpowiada za popełnienie 40 przestępstw o charakterze seksualnym. W związku z pojawiającymi się doniesieniami medialnymi, że w budynku miało dochodzić do krzywdzenia nieletnich Jacek Karnowski zdecydował się wypowiedzieć umowę władzom klubu - podaje "Radio Gdańsk".

- W założeniu był to świetny projekt o działalności kulturalnej, ale stał się obiektem, gdzie według nie tylko informacji prasowych, ale także prawnych, dochodziło do wykorzystywania nieletnich. Wobec tego miasto postanowiło wypowiedzieć umowę Zatoce Sztuki. Będziemy domagać się zwrotu budynku. Dochodziło też do innych nadużyć, ale nie ma to znaczenia w porównaniu do tragedii osób nieletnich - tłumaczył prezydent Sopotu.

Do sprawy odnieśli się dzierżawcy lokalu. "Argumenty miasta są abstrakcyjne i nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. W sprawie Krystiana W. żaden z zarzutów nie dotyczy Sopotu, ani Zatoki Sztuki. Prezydent miasta przypisuje swojemu miastu przestępstwo dokonane w innych miejscach. Działa z premedytacją na niekorzyść miasta, żeby przejąć dobry biznes. Podejmiemy kroki licząc na sprawiedliwe rozstrzygnięcie sądowe" - czytamy w oświadczeniu na Facebooku.

O Zatoce Sztuki głośno zrobiło się ponad trzy lata temu, kiedy urzędnicy zarzucali zarządcy lokalu m.in. nieprzestrzeganie ciszy nocnej, organizowanie nielegalnych wydarzeń artystycznych czy prowadzenie działań sprzecznych z umową. Zarzuty usłyszał również były właściciel budynku. Pod koniec 2017 r. Sopot wygrał ze spółką prowadzącą klub sprawę dotyczącą odgrodzenie budynku od plaży.

Zobacz także: „Korupcja”, „szokujące”. Leszek Balcerowicz o “Taśmach Kaczyńskiego”

Źródło: radiogdansk.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (98)