Dwaj mężczyźni zatrzymani po zabójstwie seniorek. Jest nagranie
Stołeczni policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o brutalne zabójstwa trzech starszych kobiet, do jakich doszło na terenie Warszawy. To 45-letni Polak i 33-letni obywatel Ukrainy.
Chodzi o trzy zabójstwa dokonane w stolicy w ciągu ostatnich dwóch tygodni w mieszkaniach przy ulicach: Franciszkańskiej, Księcia Trojdena i Wąwozowej. Dodatkowo w miejscu zatrzymania podejrzanych policja odnalazła przedmioty pochodzące z mieszkania czwartej kobiety, której zgon ujawniono przed kilkoma dniami przy ul. Pruszkowskiej.
Zatrzymani to 43-letni obywatel Polski i 33-letni obywatel Ukrainy. Polak był wielokrotnie karany i poszukiwany listem gończym, zaś obywatel Ukrainy na terenie Polski nie był dotychczas karany. Obaj zajmowali się drobnymi naprawami, w tym hydrauliką i w ten sposób poznali swoje ofiary.
Rzecznik Komendy Stołecznej Policji mł. insp. Robert Szumiata podkreślił, że "mając na uwadze brutalność działania sprawców oraz to, kim były ofiary" złapanie sprawców starszych kobiet było priorytetem służb.
"Zgromadzony przez stołecznych policjantów materiał dowodowy pozwolił prokuraturze na postawienie zatrzymanym zarzutów zabójstwa w związku z rozbojem trzech kobiet" - przekazała stołeczna policja.
Opublikowano wideo z policyjnej akcji.
Zgodnie z kodeksem karnym za to przestępstwo grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: wpadł na oczach policjantów. Kierowca audi się doigrał
Polowali na seniorki w Warszawie
W lutym w stolicy znaleziono ciała trzech emerytek - 81-latki w warszawskim Śródmieściu, 80-latki na Ochocie i 73-latki na Ursynowie. W każdym z przypadków sytuacja wyglądała podobnie. Wszystko wskazywało na to, że kobiety zostały uduszone, a ich mieszkania splądrowane.
Jak podkreślił prokurator, sprawcy brali wszystko, co uznali za wartościowe.
- Kierowali się bardzo niskimi pobudkami. Skradli wiele przedmiotów; policjanci większość tych rzeczy odzyskali, te przedmioty są zabezpieczone. W tej chwili śledztwo trwa - dodał na wspólnej konferencji rzecznik komendy stołecznej, wskazując na motyw rabunkowy.
Z mieszkań swoich ofiar mężczyźni kradli m.in. biżuterię, obrazy, stare monety i zegarki.
Przeczytaj też:
Źródło: Policja/WP Wiadomości/PAP