Tak rozpoczęto pierwsze posiedzenie gabinetu Trumpa. "Dzięki Ci Boże"
Pierwsze posiedzenie Gabinetu Donalda Trumpa rozpoczęło się w dość niespodziewany sposób. Zebrani postanowili tuż przed startem pomodlić się. - Dzięki Ci Boże za prezydenta Trumpa, Ojcze, za mianowanie nas. Boże Ojcze, dziękujemy Ci za namaszczenie nas do tej pracy. Ojcze, modlimy się, abyś dał prezydentowi, wiceprezydentowi mądrość - brzmiały słowa modlitwy.
Prezydent Donald Trump zwołał pierwsze oficjalne spotkanie swojego gabinetu. Celem planowanego spotkania jest budowa porozumienia i sprawdzenie, czy dyrektorzy federalnych agencji, którzy weszli w skład nowej administracji, działają zgodnie z przyjętym kierunkiem - wyjaśnił przedstawiciel Białego Domu. Prezydent nadal musi obsadzić cztery kluczowe stanowiska w swoim gabinecie.
Tuż przed rozpoczęciem postanowiono się pomodlić. Sekretarz mieszkalnictwa i rozwoju miast Scott Turner wezwał wszystkich do wspólnej modlitwy.
- Ojcze dziękuję za ten niesamowity przywilej być w Twojej obecności. Boże, dziękuję Ci, że pozwoliłeś nam zobaczyć ten dzień. Biblia mówi, że Twoje miłosierdzie jest nowe każdego ranka. Ojcze Boże, oddajemy Ci chwałę i cześć. Dzięki Ci Boże za prezydenta Trumpa, Ojcze za mianowanie nas. Boże Ojcze, dziękujemy Ci za namaszczenie nas do tej pracy. Ojcze, modlimy się, abyś dał prezydentowi, wiceprezydentowi mądrość. Ojcze, modlę się za wszystkich moich kolegów, którzy są tutaj przy stole i w tym pokoju. Panie Boże, modlimy się, abyśmy przewodzili z prawą jasnością. Ojcze Boże, gdy służymy ludziom tego kraju i każdej potencjalnej agencji, każdej pracy, którą mamy - powiedział Turner i kontynuował:
- Ojcze, uniżmy się przed Tobą i prowadźmy w sposób, który powołał nas do przewodzenia i służenia. Ojcze, Biblia mówi, że błogosławiony jest naród, którego Bogiem jest Pan, ale Ojcze, my dzisiaj oddajemy Ci cześć w należnym Ci miejscu. Ojcze, dziękuję Ci, że dałeś nam tę możliwość przywrócenia wiary w tym kraju i bycia błogosławieństwem dla mieszkańców Ameryki i Panie Boże, dzisiaj na naszym spotkaniu modlimy się, abyś był uwielbiony w naszej rozmowie. W imieniu Jezusa, Amen - powiedział Turner.
- To była bardzo dobra robota - powiedział Trump na koniec.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
PiS zmienił narrację wobec Trumpa. Kaleta uderzył w Niemcy
Kontrowersje wokół udziału Muska
Obecność Elona Muska na spotkaniu nowego gabinetu budzi zaskoczenie, gdyż formalnie nie jest jego członkiem. Miliarder kieruje Departamentem Wydajności Państwa (DOGE), jednak nie jest członkiem amerykańskiego rządu. Misją DOGE jest ograniczenie wydatków biurokratycznych, m.in. poprzez zmniejszenie zatrudnienia w agencjach państwowych.
Biały Dom wyjaśnia, że udział Muska w spotkaniu wynika z potrzeby uzyskania jego porad i wskazówek przez sekretarzy gabinetu.
Jak podkreśla stacja CNN, Musk, choć formalnie nie jest członkiem gabinetu wymagającym zatwierdzenia przez Senat, pełni rolę starszego doradcy prezydenta i ma znaczący wpływ na administrację Donalda Trumpa.
Na początku spotkania Elon Musk zaznaczył, że pełni funkcję "wsparcia technicznego" i podkreślił, że DOGE intensywnie pracuje nad usprawnieniem państwowych systemów komputerowych. Zauważył również, że jego działania, które przyczyniły się do redukcji etatów, spotkały się z licznymi groźbami jego życia.