Prezydent przekonuje Giertycha i Leppera do pomysłu na ujawnienie raportu o WSI

Projekt ma pozwolić prezydentowi na ujawnienie treści raportu z likwidacji WSI, po zasięgnięciu opinii marszałków Sejmu i Senatu. Zakłada m.in. ujawnienie agentów tych służb, jeżeli ich działania miały charakter przestępczy lub nie dotyczyły obronności państwa i bezpieczeństwa wojska. Nad projektem ma debatować w piątek Sejm.

LPR zgłosiła swój własny projekt regulujący zasady ujawniania agentury, który zakłada, że miałby się tym zajmować minister- koordynator ds. służb specjalnych. Z kolei Samoobrona - tak jak opozycyjne PO i SLD - uważa, że sprawę należy powierzyć niezawisłym sądom.

Roman Giertych powiedział przed spotkaniem, że możliwy jest kompromis w tej sprawie. LPR chce, by za ujawnianie agentów WSI odpowiedzialny był minister-koordynator do spraw służb specjalnych.

Samoobrona nie podjęła jeszcze decyzji. Genowefa Wiśniowska z Samoobrony powiedziała jednak, że jej zdaniem to nie prezydent, a sąd powinien decydować o ujawnianiu agentów.

Szef kancelarii prezydenta Aleksander Szczygło podkreślił, że zgodnie z prezydenckim projektem, ujawnieni mają być tylko ci agenci, którzy działali niezgodnie z prawem. Jego zdaniem, zastrzeżenia wynikają stąd, że posłowie dokładnie nie przeczytali ustawy. Prezydencki minister podkreślił, że ujawnianiem nazwisk agentów powinien się zająć prezydent, bo sądy będą to robić opieszale.

Zdaniem posłów Platformy Obywatelskiej, tą sprawą powinny zajmowac się niezawisłe sądy. Podobny pogląd wyrażają politycy SLD.