Prezydent Poznania odwołał ze stanowiska komendanta straży miejskiej
Wojciech Ratman nie jest już komendantem poznańskiej straży miejskiej. Prezydent Poznania decyzję o jego odwołaniu wyjaśnia "utratą zaufania spowodowaną bierną postawą wobec ujawnionych nieprawidłowości".
Zarządzenie w sprawie odwołania Wojciecha Ratmana została wydana 12 maja przez prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka z rekomendacji wiceprezydenta Mariusza Wiśniewskiego, któremu podlega straż miejska.
- Powodem odwołania jest utrata zaufania spowodowana bierną postawą wobec ujawnionych nieprawidłowości dotyczących braku odbycia prawidłowego szkolenia związanego z naborem do Straży Miejskiej Miasta Poznania przez podległych Wojciechowi Ratmanowi pracowników – wyjaśnia ogólnie Paweł Marciniak, rzecznik prasowy Urzędu Miasta i prezydenta Poznania.
Chodzi o sprawę ujawnioną trzy lata temu przez dziennikarzy „Gazety Wyborczej”, którym udało się ustalić, że jeden z zastępców komendanta oraz naczelnik jednego z wydziałów nie powinni w ogóle zostać strażnikami miejskimi, ponieważ nie przeszli wszystkich wymaganych szkoleń.
Na serię publikacji opisujących sprawę nie reagował ani Wojciech Ratman, ani ówczesne władze miasta. Dopiero nowy wiceprezydent Poznania postanowił bliżej przyjrzeć się ujawnionym nieprawidłowościom.
Wojciech Ratman od trzech miesięcy przebywa na zwolnieniu lekarskim. Nowy komendant straży miejskiej zostanie wyłoniony na drodze konkursu, który ma zostać ogłoszony jeszcze w tym miesiącu. Do czasu jego rozstrzygnięcia obowiązki komendanta będzie pełnił Waldemar Matuszewski, naczelnik Wydziału Koordynacji Służb Straży Miejskiej Miasta Poznania.
Odwołany Wojciech Ratman kierował strażą miejską od 2009 r., kiedy zastąpił na stanowisku Alojzego Łowickiego zwolnionego po ujawnieniu, że część strażników miejskich brała łapówki za zdejmowanie blokad z kół.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .