Prezydent Poznania dostał raport ws. relacji finansowych miasta z Kościołem

Chodzi o kolejkę Maltanka Poznań, która wozi dzieci do ZOO, a że przejeżdża przez tereny kościoła, miasto płaci jednej z parafii ponad 12 tysięcy złotych miesięcznie. Oburzony tym prezydent Poznania zażądał, żeby miasto podliczyło wszystkie płatności na rzecz Kościoła, ale i Kościoła na rzecz Poznania. Raport liczy 77 stron. Poznań proponuje między innymi wzajemną wymianę nieruchomości i chce negocjacji w sprawie niektórych opłat.

- Chciałbym, żebyśmy razem ze stroną kościelną przyjęli kryterium, że będziemy się kierować przede wszystkim dobrem mieszkańców Poznania - powiedział Jaśkowiak w rozmowie z Radiem ZET.

Prezydent na razie nie ujawnia szczegółów raportu, najpierw ma go zobaczyć arcybiskup.

Na linii władze Poznania - kuria poznańska iskrzy już od kilku miesięcy. Zaczęło się od sporu o ustawienie na placu Mickiewicza 5-metrowej figury Jezusa Chrystusa, która miała przypominać o tym, że kiedyś w tym miejscu stał Pomnik Wdzięczności. Zgody na jej ustawienie nie wydał jednak podlegający prezydentowi Poznania Zarząd Dróg Miejskich, wskazując negatywne opinie innych urzędników – m.in. Miejskiego Konserwatora Zabytków i plastyka miejskiego.

Oburzenia decyzją władz Poznania nie ukrywał abp Stanisław Gądecki.