- Nie wszyscy są zainteresowani silnym, dobrze zorganizowanym państwem polskim, nie tylko poza granicami naszej ojczyzny, ale także i w niej. Po co to tym, którzy chcą robić interesy wątpliwego typu, po co to tym, którzy chcieliby żeby cały strategiczny majątek narodowy, znalazł się w rękach innych niż polskie - mówił Lech Kaczyński.
Lech Kaczyński powiedział, że jest oczywiste, iż "świat jest grą pewnych interesów, i idzie o to, za którymi z tych interesów opowie się społeczeństwo". - Nie mam wątpliwości, za którymi by się opowiedziało, gdyby było w sposób odpowiedni poinformowane - mówił prezydent.
Lech Kaczyński uważa, że mimo słabej znajomości tematyki 11 listopada, polskie społeczeństwo nie wypada na tym tle gorzej niż społeczeństwa europejskie.