Prezydent o wecie, budżecie i projekcie zawieszenia ustawy emerytalnej
Prezydent Aleksander Kwaśniewski powiedział w czwartek przed odlotem na Ukrainę, że zawetował ustawę o dodatkach rodzinnych dla rodzin wielodzietnych, ponieważ powodowała ona wyłącznie wydatki, na które obecnie nie możemy sobie pozwolić.
Prezydent dodał, że inne ustawy podpisał ze znakiem zapytania. Gdyby okazało się na przykład, że wprowadzenie nowego ustroju sądów powszechnych - co ma kosztować 250 mln zł - jest niemożliwe, to oczekiwałby od rządu przesunięcia tej ustawy w czasie.
To rzeczywiście wielka fundamentalna ustawa licząca prawie 300 artykułów - żal byłoby mi wyrzucać taki dorobek legislacyjny do kosza - wyjaśniał Kwaśniewski. Tam, gdzie chodzi o wydatki, to musimy sobie jasno powiedzieć: nie mamy tych pieniędzy w kieszeni, nie stać nas na to - przepraszamy.
Prezydent zapowiedział również, że z powodu kłopotów budżetowych prawdopodobnie zawetuje jeszcze kilka ustaw. Nie sprecyzował jednak o jakie ustawy chodzi.
Prezydent nie odniósł się pozytywnie do propozycji posła SLD Wiesława Kaczmarka zawieszenia działalności otwartych funduszy emerytalnych w celu łatania dziury w finansach publicznych.
Są instytucje, które stworzyliśmy niemałym trudem, które budują swoją wiarygodność, które wymagają wysiłku, ale przede wszystkim cierpliwości i konsekwencji. I w tym sensie propozycję posła Kaczmarka uważam za nazbyt oryginalną - komentował prezydent.(ck)