Prezydent o referendum: mimo sprzeciwu niektórych. "To bardzo istotne"
Prezydent Andrzej Duda nie zamierza wycofać się z pomysłu organizacji w listopadzie referendum konstytucyjnego. - To klucz do decyzji, co do tego jak ma wyglądać nasza ojczyzna - mówił na spotkaniu z mieszkańcami Sztumu w Pomorskiem. Prosił też o wsparcie tej inicjatywy.
Prezydent podkreślił, że to Polacy powinni decydować o tym, jak ma wyglądać ich kraj. - Nasza ojczyzna to także kwestie ustrojowe - tego, jak będzie ona zbudowana, jak będą wyglądały relacje pomiędzy władzami, jakie gwarancje spraw socjalnych i obywatelskich będzie zawierała ustawa zasadnicza - mówił w Sztumie.
- To bardzo istotne. Dlatego zdecydowałem się - mimo różnych głosów, mimo sprzeciwów niektórych osób ze sceny politycznej, że zapytam właśnie moich rodaków o to w referendum konsultacyjnym dotyczącym kształtu i kierunków, jakie przyjęte powinny być w przyszłej polskiej konstytucji - powiedział Andrzej Duda.
Zaznaczył też, że jego współpracownicy pracują nad tym, aby pytania w referendum były jasne i klarowne. Dodał, że na "zweryfikowanie" konstytucji z 1997 r. potrzeba "jeszcze kilka lat".
Błaszczak: to może być skomplikowane
Tymczasem o wątpliwościach ws. referendum mówił w "Gościu Wiadomości" w TVP mówił szef MON Mariusz Błaszczak. - Szanujemy inicjatywę pana prezydenta. Przeprowadzaliśmy konsultacje na temat konstytucji, ale sprawą zasadniczą są pytania i termin - powiedział.
- Samo głosowanie już w wyborach samorządowych, bo to będzie termin bardzo zbliżony, może być bardzo skomplikowane, bo oddajemy w sumie cztery głosy. Jesteśmy otwarci, konsultacje prezydenta z większością parlamentarną z pewnością się odbędą - mówił Błaszczak na antenie telewizji publicznej.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
