Prezydent o Fotydze: nie dam się wciągnąć w kolejny spór
Prezydent Lech Kaczyński odnosząc się do
zamieszania wokół nominacji na ambasadora dla b. szefowej MSZ Anny
Fotygi, oświadczył, że nie da się wciągnąć w
kolejny spór.
Prezydent pytany był przez dziennikarzy, jak będzie wyglądało mianowanie ambasadorów po zapowiedzi premiera Donalda Tuska, że Fotyga raczej nie obejmie stanowiska ambasadora Polski przy ONZ.
- Sadzę, że tutaj zastosowana została taktyka wciągania mnie w kolejny spór. Nie uda się - powiedział L.Kaczyński.
- Zgodnie z art. 133 (konstytucji) ambasadorów mianuje prezydent. Tyle mam do powiedzenia - zaznaczył.
Tusk powiedział w niedzielę, że ma "takie przeczucie, że pani minister de facto publicznie pokazała nam "figę" i powiedziała: "nie jestem zainteresowana". - I chyba tak to się skończy, że będzie musiała poczekać na nowy rząd - dodał Tusk.
Była to reakcja na słowa byłej szefowej dyplomacji, która w ubiegłym tygodniu skrytykowała podczas spotkania z sejmową Komisją Spraw Zagranicznych sposób prowadzenia polskiej polityki zagranicznej. - Człowiek o moim życiorysie jest naprawdę głęboko poraniony przyglądaniem się temu, co się dzieje z polską polityką zagraniczną - powiedziała Fotyga.
W poniedziałek rzecznik rządu Paweł Graś powiedział, że ostateczna decyzja w sprawie nominacji Fotygi zostanie podjęta po konsultacji z ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim.
Rzecznik MSZ Piotr Paszkowski poinformował, że żadne ostateczne decyzje w sprawie nominacji Anny Fotygi na ambasadora RP przy ONZ w Nowym Jorku jeszcze nie zapadły.