"Prezydent nie będzie opóźniał śledztwa"
Szef Kancelarii Prezydenta Piotr Kownacki zapewnił, że Lech Kaczyński nie będzie opóźniał śledztwa prokuratury. W ten sposób Kownacki skomentował decyzję o przesłuchaniu prezydenta w charakterze świadka w związku ze śledztwem dotyczącym możliwości ujawnienia tajemnicy państwowej.
Piotr Kownacki wyjaśnił, że jeżeli prokurator dochodzi do wniosku o konieczności przesłuchania prezydenta, zwraca się w tej sprawie pisemnie do Kancelarii Prezydenta RP. Wtedy przesłuchanie jest organizowane.
Minister Kownacki powołał się na dotychczasową praktykę wskazując, że w takim przypadku prokurator udaje się do prezydenta a nie prezydent do prokuratury. Piotr Kownacki wyraził przypuszczenie, że taka praktyka zostanie utrzymana również w przyszłości.
Szef Kancelarii Prezydenta uchylił się od oceny, w jakim kierunku prowadzone jest śledztwo. Piotr Kownacki wyraził przypuszczenie, że prokurator chce przesłuchać wszystkich uczestników rozmowy prezydenta Kaczyńskiego z ministrem Sikorskim. Uznał to za normalną decyzję prokuratora w postępowaniu przygotowawczym.
Minister Kownacki oświadczył, że prezydent Kaczyński nie znajdzie czasu na przesłuchanie w ciągu najbliższych dni, ze względu na zaplanowane obowiązki. Zapewnił jednocześnie, że termin przesłuchania nie będzie odkładany, by opóźnić postępowanie prokuratury.
Rzeczniczka prokuratury okręgowej w Warszawie Katarzyna Szeska poinformowała, że obecnie prokuratura ustala terminy przeprowadzenia przesłuchania Lecha Kaczyńskiego.
W toku postępowania zostaną przesłuchane w charakterze świadków m.in. osoby uczestniczące w lipcowej rozmowie w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. Na liście jest także Radosław Sikorski.