Prezydent ma nowe propozycje dla Trójkąta Weimarskiego

Chodzi o stworzenie w ramach UE mechanizmu konsultacyjnego Francji, Niemiec i Polski, które mogą przedstawić swoje propozycje rozwiązań problemów wszystkich członków UE (...) Taka jest polska racja stanu i jestem przekonany, że do tego dojdzie - powiedział Zalewski w "Poranku Radia TOK FM".

Według Zalewskiego polskiemu prezydentowi zależało na uczestnictwie w spotkaniu. Wiem, że prezydent był tym szczytem bardzo zainteresowany i chciał, żeby on się udał - podkreślił. Dodał, że intencją prezydenta w czasie tego spotkania miało być "nadanie nowego impulsu Trójkątowi Weimarskiemu".

W poniedziałek w Weimarze prezydent RP miał spotkać się z kanclerz Angelą Merkel i prezydentem Jacques Chirackiem z okazji 15-lecia Trójkąta Weimarskiego. Wizyta została jednak odwołana ze względu na zły stan zdrowia L. Kaczyńskiego.

We wtorek media spekulowały, że powodem odwołania spotkania mógł być obraźliwy dla Jarosława i Lecha Kaczyńskich artykuł opublikowany w niemieckim "Die Tageszeitung".

Jeżeli chodzi o odwołanie Szczytu Weimarskiego, to mamy do czynienia po prostu z nieszczęśliwym wypadkiem, chorobą pana prezydenta. Nie ma sensu dalej spekulować w tej kwestii- ocenił szef komisji SZ.

Pytany, czy niemieccy politycy powinni skomentować artykuł, powiedział, że jest to kwestia wrażliwości.

Ten artykuł był bardzo niesmaczny i mógł sprawić przykrość. Ale istotne jest oddzielanie rzeczy ważnych, od mniej ważnych. Takie artykuły się zdarzają. Można oczekiwać pewnej elegancji od naszych partnerów niemieckich. Natomiast jeżeli oni jej nie wykażą, nie należy z tego robić problemu (...) Musimy przejść ponad tym artykułem - radził Zalewski.

Jego zdaniem, polska dyplomacja powinna skoncentrować się na jak najszybszym znalezieniu nowego terminu szczytu.

Podkreślił, że Niemcy są najważniejszym partnerem Polski w UE.

Niemcy są kluczowym krajem dla Polski, chcą być liderem w UE i są naszym największym sąsiadem. Chcemy, by współpraca z Niemcami wytyczała przyszłość UE. Polska jest krajem wiodącym w Europie Centralnej i jest to naturalna pozycja do tego typu współpracy. Natomiast mam wrażenie, że nie do końca wiemy, w jaki sposób to zrobić- ocenił Zalewski.

Dodał też, że - w jego opinii - od momentu wejścia Polski do Unii Europejskiej w Polsce nie ma pomysłu na aktywne uczestnictwo w tej organizacji.

Pytany, czy zgadza się z poglądem, że polskiej polityki zagranicznej nikt tak naprawdę nie uprawia, powiedział, że "czasami takie sformułowania mogą być przydatne". Jest jakiś moment, w którym zadajemy sobie pytanie co dalej, w którym kierunku powinniśmy pójść- powiedział poseł.