Prezydent Litwy: Rosja zrobiła krok do tyłu
Prezydent Litwy Valdas Adamkus wypowiedział się krytycznie o wyborach do rosyjskiej Dumy Państwowej, wyrażając żal, że nie były one demokratyczne. Nie był też zaskoczony rezultatami wyborów.
Nie jestem zaskoczony i świat też nie był. Rosjanie dokonali wyboru. Niech Bóg im pomoże. Żałuję, że z punktu widzenia polityki międzynarodowej oznacza to, iż Rosja zamiast kroku w przód, w stronę demokracji, wykonała krok w tył - powiedział.
W wyborach parlamentarnych prezydencka Jedna Rosja zdobyła w 450-miejscowej Dumie Państwowej 315 miejsc, czyli dysponuje większością konstytucyjną. Do Dumy dostali się też komuniści (57 miejsc), nacjonaliści Władimira Żyrinowskiego (40 miejsc) i prokremlowska lewicowo-populistyczna Sprawiedliwa Rosja - 28 miejsc.