Prezydent Litwy ma szansę zastąpić Donalda Tuska w UE. Warszawa ma "mieszane odczucia"

Zbliża się data rozstania Donalda Tuska ze stanowiskiem Przewodniczącego Rady Europejskiej. Coraz częściej mówi się, że zastąpić go może Dalia Grybauskaite, ustępująca prezydent Litwy. To "ciekawy" pomysł, który na razie w Polsce nie zyskał poparcia.

Prezydent Litwy ma szansę zastąpić Donalda Tuska w UE. Warszawa ma "mieszane odczucia"
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Obara
Jarosław Kociszewski

07.06.2019 | aktual.: 07.06.2019 16:57

W połowie lipca zaprzysiężony zostanie nowy prezydent Litwy Gitanas Nauseda. Trudno znaleźć lepsze miejsce dla ustępującej, 63 letniej Dalii Grybauskaite niż stanowisko Przewodniczącej Rady Europejskiej. Co więcej, bardzo dużo argumentów przemawia za doświadczoną, niezależną polityk, która przez 10 lat stała na czele państwa.

Po pierwsze, 2 z 4 najważniejszych stanowisk we Wspólnocie (Przewodniczący Rady Europejskiej, Komisji Europejskiej, Parlamentu i Szef Dyplomacji) mają objąć kobiety, których jest znacznie mniej u szczytów władzy niż mężczyzn. Stąd Dalia Grybauskaite natychmiast przychodzi do głowy.

Za jej kandydaturą, obok bezsprzecznego doświadczenia i umiejętności działania w UE, przemawia fakt, że jedna z kluczowych pozycji powinna zostać powierzona komuś z Europy Środkowo-Wschodniej. Grybauskaite ma opinię centro-prawicowego polityka, który "wali prosto z mostu." Tu pojawią się wyzwania, gdyż jej wyrazistość i jednoznaczność może utrudnić wypracowywanie kompromisów, bez których UE nie może funkcjonować.

Z punktu widzenia Polski ważne jest, że Grybauskaite jest zwolenniczką sankcji i ostrego kursu w stosunku do Rosji, którą nazwała nawet "państwem terrorystycznym". W relacjach z Moskwą Wspólnota prawdopodobnie będzie chciała zachować równowagę, stąd zapewne przewodniczącym KE może zostać polityk mniej krytyczny wobec poczynań Kremla.

Polska nie popiera Grybauskaite

Jednak jak donosi "Rzeczpospolita", ustępująca prezydent Litwy miałaby wielkie szanse, gdyby uzyskała poparcie całego naszego regionu. Tak jednak nie jest, a Grupa Wyszehradzka, czyli Polska, Węgry, Czechy i Słowacja, zamierza opowiedzieć się za obecnym wiceprzewodniczącym KE ze Słowacji Marosem Sefcovicem.

Relacje między Grybauskaite i polskimi politykami miały całą serię wzlotów i upadków. Prezydent młodego państwa litewskiego wiele uwagi poświęcała budowaniu tożsamości narodowej, co często powodowało konflikty z członkami mniejszości polskiej. Latami powracały kwestie wyłącznie litewskie, nieco odmiennej od oryginału pisowni polskich nazwisk. Kryzysy wybuchały wokół polskich szkół na Litwie. Równocześnie Wilno podkreślało wyraźnie prorosyjskie sympatie liderów Związku Polaków na Litwie.

W tym roku sytuacja się poprawiła, czego dowodem było odznaczenie prezydent Grybauskaite Orderem Orła Białego w lutym 2019 r. przez prezydenta Andrzeja Dudę. Przy okazji starań ustępującej prezydent Litwy o przewodnictwo Rady Europejskiej warto też przypomnieć sobie, że litewscy europarlamentarzyści i politycy na rozmaitych formach UE zazwyczaj wspierają stanowisko Warszawy. Do tych wszystkich elementów relacji i zależności sąsiedzkich warto będzie wrócić, jeżeli Dalia Grybauskaite zastąpi Donalda Tuska 1 grudnia 2019 r.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (470)