Prezydent Kaczyński odwołał wizytę na Węgrzech, bo nie miał czym tam polecieć
Prezydent Lech Kaczyński odwołał swą wizytę na Węgrzech. Dowiedział się od rządu, że nie ma samolotów, które są dostępne dla głowy państwa. Dosłownie w ostatniej chwili udało się wyczarterować samolot, więc pan prezydent jednak poleci - powiedział w TVN24 prezydencki minister Michał Kamiński.
W sobotę kancelaria prezydenta dostała wiadomość, że pan prezydent nie może lecieć samolotem, który mu przysługuje, bo ten samolot ma jakąś awarię techniczną - mówił Kamiński.
Kamiński zastrzegł, że nie szuka żadnego konfliktu, a tylko informuje o faktach.
Prezydent poleci na Węgry wyczarterowanym samolotem we wtorek.
Jeden samolot jest w trakcie przeglądu technicznego, drugi po powrocie z Rosji, gdzie montowano mu dodatkowe systemy. Wystąpiła usterka w systemie nawigacji - poinformował rzecznik sił powietrznych mjr Wiesław Grzegorzewski.