Prezydent Gwinei Bissau zabity przez żołnierzy
Prezydent Gwinei Bissau Joao Bernardo Vieira został zabity przez żołnierzy - poinformowały źródła wojskowe. Była to prawdopodobnie zemsta za śmierć jego rywala, szefa sił zbrojnych gen. Tagme Na Waie, który zginął w zamachu w niedzielę.
02.03.2009 | aktual.: 02.03.2009 12:46
Śmierć prezydenta potwierdził Luis Sanca - doradca premiera Gwinei Bissau Carlosa Gomesa Jr. ds. bezpieczeństwa oraz portugalskie źródła dyplomatyczne.
- Prezydent Vieira został zabity w chwili, gdy próbował uciec ze swojego pałacu zaatakowanego przez grupę żołnierzy związaną z naczelnym dowódcą armii generałem Tagme Na Waie. Do wydarzeń doszło rano około 4.00 (5.00 czasu polskiego). - Zginął od kul - poinformował komandor Zamora Induta.
Komandor oskarżył prezydenta o to, że był "jedną z głównych osób odpowiedzialnych za śmierć Tagme". - Kraj ruszył teraz z miejsca. Ten człowiek blokował wszelki postęp - oznajmił.
Zamach na prezydenta potępił przewodniczący rady Unii Afrykańskiej Jean Ping, nazywając go aktem kryminalnym. - Zamordowano demokrację - oświadczył przewodniczący rady Wspólnoty Gospodarczej Krajów Afryki Zachodniej (ECOWAS) Mohamed Ibn Chambas.
69-letni Joao Bernardo "Nino" Vieira rządził w Gwinei Bissau przez prawie 23 lata. Sam po raz pierwszy doszedł do władzy w wyniku zamachu stanu w 1980 roku. Ostatnio został wybrany na prezydenta w 2005 roku, sześć lat po zakończeniu wojny domowej z lat 1998-99 spowodowanej walką o władzę.