PolitykaPrezydent Duda ułaskawi Zbigniewa Stonogę? Ma to rozważyć po zaprzysiężeniu

Prezydent Duda ułaskawi Zbigniewa Stonogę? Ma to rozważyć po zaprzysiężeniu

Prezydent Duda ułaskawi Zbigniewa Stonogę? Ma to rozważyć po zaprzysiężeniu
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
Magda Mieśnik
04.08.2015 14:01, aktualizacja: 13.08.2015 11:15

Kontrowersyjny przedsiębiorca Zbigniew Stonoga z powodu prawomocnego wyroku sądu nie może kandydować do Sejmu. Ale liczy na pomoc. Właściwie na Dudapomoc. - Może Jędrek Duda mnie ułaskawi - mówi Stonoga. A co na to prezydent-elekt? Z jego otoczenia WP usłyszała, że rozważy to po zaprzysiężeniu.

Skazując biznesmena na rok więzienia za oszustwo warszawski sąd pokrzyżował mu plany. Przez prawomocny wyrok Stonoga nie może kandydować w najbliższych wyborach do Sejmu. W czasie głosowania ma już siedzieć za kratami.

31 sierpnia do godz. 10:00 ma się stawić w zakładzie karnym na warszawskiej Białołęce. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Pragi informuje, że w razie niestawienia się, Stonoga zostanie doprowadzony przez policję pod przymusem.

Ale biznesmen nie składa broni. W 41 okręgach na terenie całego kraju zbiera podpisy pod listami poparcia dla komitetu wyborczego własnego imienia. Jednocześnie zapowiada, że wolności nie straci. - Otrzymałem wezwanie do odbycia kary orzeczonej na podstawie wyimaginowanych zarzutów postkomunistycznej najpierw prokuratury a później sądu. Nie boję się tego więzienia, oczywiście do niego nie trafię, bo w Polsce nie ma warunków, żeby karę pozbawienia wolności wobec mnie wykonać - stwierdza Stonoga.

I ma plan awaryjny. - Może Jędrek Duda mnie ułaskawi, kto wie. No w końcu dałem mu prezydenturę, te 514 tysięcy głosów - mówi biznesem. Każda osoba skazana może złożyć do prezydenta wniosek o ułaskawienie. Poprzednie głowy państwa darowały karę osobom z wyrokami za poważniejsze przestępstwa niż oszustwo.

Otoczenie prezydenta-elekta Andrzeja Dudy zapewnia, że polityk rozważy wniosek Stonogi, jeżeli taki trafi do kancelarii prezydenta. - Teraz pan prezydent nie zajmuje się takimi sprawami jak ułaskawienia, ale zacznie będzie to robił po zaprzysiężeniu. Jeżeli wtedy pan Stonoga wystąpi do Andrzeja Dudy z prośbą o ułaskawienie, pan prezydent na pewno ją rozważy - mówi WP osoba z najbliższego otoczenia Andrzeja Dudy, która jeszcze przed zaprzysiężeniem nie chce ujawniać swojej roli w powstającej kancelarii prezydenta.

Poprzedni prezydenci zasłynęli kilkoma głośnymi ułaskawieniami. Lech Wałęsa darował karę jednemu z bossów mafii pruszkowskiej Andrzejowi Z., pseud. Słowik. Aleksander Kwaśniewski ułaskawił Zbigniewa Sobotkę za aferę starachowicką, a Lech Kaczyński - braci Krzysztofa, Mirosława i Tomasza Winków za lincz we Włodowie.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (461)
Zobacz także