ŚwiatPrezydent Czech Milosz Zeman: zarzuty w aferze korupcyjnej - bardzo poważne

Prezydent Czech Milosz Zeman: zarzuty w aferze korupcyjnej - bardzo poważne

Prezydent Czech Milosz Zeman ocenił w sobotę, że zarzuty dotyczące nadużycia władzy i korupcji wysuwane przeciwko byłym współpracownikom szefa rządu Petra Neczasa i innych urzędników "są bardzo poważne" i znajdują potwierdzenie w faktach.

15.06.2013 | aktual.: 15.06.2013 14:00

Jest to pierwsza reakcja czeskiego prezydenta na ujawnioną w mijającym tygodniu aferę korupcyjną w najwyższych urzędach państwowych.

Spytany, czy centroprawicowy rząd nie powinien ustąpić, Zeman powiedział: - Uważam, że zarzuty, które zostały postawione, są bardzo poważne.

- Po uzyskaniu informacji od szefa policji i prokuratora generalnego dochodzę do wniosku, że zarzuty te oparte są na wystarczających dowodach - dodał.

Czeska prokuratura poinformowała w piątek, że wystąpiła do sądu o orzeczenie tymczasowego aresztowania wszystkich siedmiu osób podejrzanych o udział w aferze korupcyjnej. Areszt ma im uniemożliwić wpływanie na świadków.

Według czeskich mediów w trakcie prowadzonej od nocy ze środy na czwartek w siedzibie rządu i innych miejscach rozległej akcji policyjnej Jednostki Zwalczania Przestępczości Zorganizowanej aresztowano kilka osób, zajmujących obecnie lub w niedawnej przeszłości wysokie stanowiska w aparacie władzy.

Wśród zatrzymanych mają się znajdować: szefowa gabinetu premiera Petra Neczasa Jana Nagyova, szef urzędu rady ministrów Lubomir Poul i naczelnik wywiadu wojskowego Milan Kovanda.

Opozycja domaga się dymisji Neczasa. Premier oświadczył jednak, że nie ma zamiaru rezygnować ze stanowiska, i wyraził przekonanie, że jego współpracownicy "nie dopuścili się niczego niegodnego".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)