Prezes za 14 tysięcy
Jedną z pierwszych decyzji prezydenta Łodzi Jerzego Kropiwnickiego było obniżenie horrendalnie wysokich pensji prezesów gminnych spółek. Wynagrodzenie Czesława Rydeckiego, ówczesnego prezesa MPK, z dnia na dzień skurczyło się przez to z 13 tysięcy do 10 tys. zł.
13.12.2003 10:09
Od tamtego czasu minął rok. Prezydent poobsadzał władze spółek swoimi ludźmi. I ile im płaci? Znowu krocie!
Nasze droższe MPK
W MPK zarabia się teraz tyle, ile nigdy przedtem. Krzysztof Wąsowicz, prezes MPK, ma zagwarantowaną co miesiąc sześciokrotność przeciętnego wynagrodzenia, czyli obecnie 14 224 zł. Paweł Dziwisz, gdy w styczniu tego roku został wiceprezesem MPK, zarabiał 9,8 tys. zł. Teraz, choć spadł do rangi członka zarządu, dostaje 10,2 tys. zł. Tyle, ile Krzysztof Litwinowicz, drugi członek zarządu. Wiceprezes MPK Marek Cieślak zarabia zaś co miesiąc 10,8 tys. zł. Przewodniczący Rady Nadzorczej spółki, były wicepremier Janusz Tomaszewski zarabia 2370 zł; jego zastępca Ryszard Sadzik – 2133 zł. Rada liczy jeszcze sześciu członków, w tym dyrektora zarządu dróg Alinę Giedryś i doradcę prezydenta do spraw finansowych Grażynę Korasiewicz. Prócz urzędniczej pensji, w MPK mogą liczyć na 1896 zł diety.
Leszkowi Krawczykowi, prezesowi lotniskowej spółki na Lublinku, trzeba płacić 14.224 zł. To o 6 tys. zł więcej niż miał po obniżce poprzedni prezes Michał Marzec, który ostał się w fotelu wiceprezesa z pensją w wysokości 8 tys. zł. Tyle samo dostaje drugi wiceprezes Wojciech Ryszard Błasiak.
– W MPK i na Lublinku podniosłem wynagrodzenia, bo ściągnąłem do nich specjalistów spoza Łodzi – mówi Jerzy Kropiwnicki.
– Ale jeśli za te 14 tysięcy zł prezes Lublinka znajdzie sposób na wybudowanie kilometra nowego pasa startowego i na regularne loty tanich linii lotniczych, to będę uważał, że nie przesadziłem z wynagrodzeniem. Od MPK oczekuję dobrych usług dla miasta i stabilności zatrudnienia dla pracowników.
Podwyżki automatyczne
Wysokość wynagrodzeń władz gminnych spółek jest ustalona jako wielokrotność średniego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw. Obecnie to 2370,70 zł. Efekt jest taki, że za każdym razem, gdy średnia rośnie, rosną też pensje prezesów, ich zastępców i członków „Rad Nadżerczych” – jak się o nich złośliwie mawia. Od końca ubiegłego roku średnia ta podskoczyła o 181 złotych.
Dzięki temu lepiej zarabiają m.in. członkowie Rady Nadzorczej na Lublinku. Przewodniczący Paweł Łatacz otrzymuje 2370 zł, a czterej członkowie po 1896 zł.
Nieźle też wiedzie się władzom Zakładu Wodociągów i Kanalizacji. Prezes spółki Marek Pyka zarabia 9482 zł, członkowie zarządu: Paweł Gruszczyński, Jadwiga Palka i Kazimierz Filipiak po 7586 zł. Rada w ZWiK liczy aż siedem osób. Rocznie na ich utrzymanie spółka wydaje ponad 165 tys. zł. Tyle dostaje za 48 tysięcy ton dostarczonej wody i odprowadzonych ścieków.
Potrafią bezpłatnie
A jak się zarabia w Grupowej Oczyszczalni Ścieków? Prezes Euzebiusz Zawadzki może liczyć co miesiąc na 8534 zł. To więcej niż pensja prezesa za czasów poprzednich prezydentów. Członek zarządu GOŚ Ewa Matyszczak jest wynagradzana 7349 zł. Na czele siedmioosobowej Rady Nadzorczej spółki stoi Jerzy Widzyk. Dzięki temu może sobie dołożyć miesięcznie 2370 zł do pensji prezydenckiego doradcy.
W Miejskim Przedsiębiorstwie Oczyszczania prezes Grzegorz Kaźmierczak zarabia 9008 zł, a wiceprezes Krzysztof Szymański 8107 zł. Tu Rada składa się z pięciu osób z przewodniczącym Pawłem Jankiewiczem na czele (2370 zł diety). Członkowie Rady dostają po 2133 zł.
W Widzewskim Towarzystwie Budownictwa Społecznego prezes Zbigniew Marcinkowski zarabia 6519 zł, a członkowie zarządu: Jan Olczyk 4800 zł, Jadwiga Ławecka 5200 zł i Zbigniew Kabuła 5500 zł. na czele pięcioosobowej Rady stoi dyrektor miejskiego wydziału budynków i lokali Wojciech Kuś. Uwaga! Rada nie pobiera wynagrodzenia.
Najtańsi w MTŁ...
Za to w Międzynarodowych Targach Łódzkich bez pieniędzy nie poradzą ani przewodniczący RN Michał Kasiński (2370 zł), ani Marian Łabędzki (2133 zł). Prezes targowej spółki Maria Joanna Maciaszczyk pobiera co miesiąc 9482 zł, a członkowie zarządu: Piotr Oleś i Marek Karwowski po 8534 zł.
... i w Zieleni Miejskiej
W Zieleni Miejskiej „Północ” jeden prezes Stanisław Cholewiński, zarabiający 7112 zł ma do pomocy trzyosobową Radę z przewodniczącym Piotrem Milczarkiem i członkami Lechosławem Tłoczkiem oraz Andrzejem Wasiakiem. Przewodniczący Rady zarabia 2370 zł. Członkowie zaś mają najniższe diety spośród wszystkich wymienionych spółek. Tylko 1422 zł.
3,614 mln zł rocznie kosztuje utrzymanie członków zarządów i rad nadzorczych ośmiu wymienionych spółek. Miesięcznie daje to 301 tys. zł. Najkosztowniejsze w utrzymaniu są władze MPK. Rocznie czteroosobowy zarząd i ośmioosobowa Rada pobierają 736 tys. zł wynagrodzeń.
Tomasz Kowalski