PolskaPrezes SN do prezydenta: nie zwiększać władzy ministra sprawiedliwości nad sędziami

Prezes SN do prezydenta: nie zwiększać władzy ministra sprawiedliwości nad sędziami

Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Lech Gardocki wystąpił do prezydenta Lecha Kaczyńskiego o niepodpisywanie nowelizacji prawa o ustroju sądów powszechnych, zwiększającej władzę ministra sprawiedliwości nad sędziami - poinformował rzecznik SN.

Według nowych przepisów, jeżeli sędzia został zatrzymany, a prokurator składa wniosek o uchylenie jego immunitetu i wyraża zgodę na postawienie zarzutów popełnienia zbrodni lub występku umyślnego, zagrożonego karą co najmniej ośmiu lat więzienia, to sąd dyscyplinarny rozpoznaje ten wniosek w terminie 24 godzin, a wniesienie zażalenia na uchwałę o uchyleniu immunitetu nie wstrzymuje jej wykonania.

"Pierwszy Prezes SN wskazał, że regulacje te nasuwają zasadnicze wątpliwości co do ich zgodności z Konstytucją RP, a także z ratyfikowaną przez Polskę Konwencją o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności" - głosi komunikat rzecznika SN prof. Piotra Hofmańskiego.

Gardocki występował z apelami o nieuchwalanie tych zmian w Sejmie i w Senacie - po raz pierwszy skorzystał jako I Prezes SN z przysługującego mu prawa wystąpienia w parlamencie. Już w Senacie zapowiadał, że zwróci się do prezydenta z apelem o niepodpisywanie ustawy. Mówił także, że jeśli prezydent ją podpisze - wystosuje skargę do Trybunału Konstytucyjnego.

Uchylanie immunitetu sędziowskiego w tym trybie dotyczyłoby sytuacji, gdy sędzia zostałby zatrzymany, a za przestępstwo, o które byłby podejrzewany, groziłaby kara pozbawienia wolności, której górna granica wynosi co najmniej 8 lat. Ponadto w postępowaniu sądu dyscyplinarnego miałby uczestniczyć wyłącznie prokurator i rzecznik dyscyplinarny z pominięciem sędziego, którego postępowanie dotyczy.

Te rozwiązania, a także kolejne uprawnienia ministra sprawiedliwości: do zawieszania sędziów w czynnościach, czasowego powierzania obowiązków prezesów sądów apelacyjnych, przydzielania stanowisk sędziowskich do poszczególnych sędziów, wydłużenia z trzech do sześciu miesięcy okresu delegowania "dla dobra wymiaru sprawiedliwości" sędziego na stanowisko w innym sądzie bez jego zgody - najczęściej krytykują gremia sędziowskie, w tym przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa Stanisław Dąbrowski i prezes Sądu Najwyższego Lech Gardocki. Zarzucają im niekonstytucyjność.

Skargę do TK na tę ustawę zapowiedziała też Platforma Obywatelska, krytykowało ją również SLD. Nowela ma wejść w życie 1 lipca 2008 r. Może to spowodować, że TK rozpozna wniosek przed wejściem w życie ustawy.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)