Prezes PKN Orlen: Transnieft szybko upora się rurociągiem "Przyjaźń"
Prezes PKN Orlen Igor Chalupec jest przekonany, że rosyjski Transnieft szybko upora się z awarią rurociągu "Przyjaźń". Z powodu awarii w ostatnich dniach lipca przestała nim płynąć ropa do rafinerii w Możejkach na Litwie.
W maju PKN Olren podpisał umowę kupna prawie 54% akcji Możejek. Polski koncern zakupił też od rządu Litwy ponad 30% akcji rafinerii. Transakcja zostanie zakończona przed końcem roku. Pakiet akcji Możejek, należący do PKN Orlen, wyniese łącznie 84,36%.
Prezes Chalupec powiedział, że PKN Orlen nie może jeszcze uczestniczyć w bieżącej działalności Możejek. Koncern nie ma bowiem zgody Komisji Europejskiej na tę transakcję. Prezes Chalupec podkreślił jednak, że zarząd Możejek podejmuje w obecnej sytuacji potrzebne działania. Litewski koncern ma zagwarantowane dostawy ropy na sierpień i wrzesień - dzięki dostawom drogą morską - stwiedził prezes PKN Orlen. Chalupec podkreślił, że nawet gdyby 100% dostaw ropy do Możejek miało odbywać się tą drogą, to i tak zakup litewskiej rafinerii byłby dla PKN Orlen opłacalny.
Szef polskiego konceru wyraził nadzieję, że za brakiem dostaw ropy rosyjskim rurociągiem do Możejek nie stoją przyczyny pozabiznesowe. Gdyby jednak tak było, oznaczałoby to utratę wiarygodności rosyjskiego Transnieftu. Obserwatorzy rynku sądzą bowiem, że awaria rurociągu to presja na Litwę i próba przeszkodzenia Orlenowi w przejęciu litewskiej rafinerii.