ŚwiatPremier Tajlandii wprowadził stan wyjątkowy

Premier Tajlandii wprowadził stan wyjątkowy

Premier Tajlandii Samak
Sundaravej ogłosił wprowadzenie stanu wyjątkowego w celu
utrzymania porządku w Bangkoku - poinformowało tajlandzkie radio
państwowe.

02.09.2008 | aktual.: 02.09.2008 05:16

Stan nadzwyczajny potrwa nie dłużej niż kilka dni. Uczynię co w mojej mocy, by znormalizować sytuację tak szybko, jak to tylko możliwe - podkreślił szef tajlandzkiego rządu na konferencji prasowej.

Stan wyjątkowy wprowadzono ze względu na krwawe starcia między zwolennikami a przeciwnikami rządu, do których doszło na ulicach stolicy. Zginęła jedna osoba, ponad 30 zostało rannych.

Zgodnie z dekretem rządu za bezpieczeństwo odpowiedzialne będzie teraz również wojsko. Władze wprowadziły jednocześnie ograniczenia dla mediów, rozpowszechniających informacje "podważające bezpieczeństwo ogółu". Zakazano wszelkich publicznych zgromadzeń.

Osobą odpowiedzialną za porządek i bezpieczeństwo w Bangkoku premier uczynił naczelnego dowódcę sił zbrojnych generała Anuponga Paochindę.

Mimo wprowadzenia stanu wyjątkowego w nocy z poniedziałku na wtorek wciąż trwała okupacja kancelarii szefa rządu. Tłum odmówił rozejścia się.

Nie ma wystarczająco wielu więzień, do których mogliby nas wrzucić - mówił tysiącom zgromadzonych przeciwników obecnych władz Tajlandii lider protestów Chamlong Srimuang. Demonstrujący od ubiegłego tygodnia domagają się dymisji premiera Samaka.

Źródło artykułu:PAP
tajlandiaprotestpremier
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)