Do spotkania doszło z inicjatywy premiera. Trwało ok. 50 minut, choć zaplanowano je na pół godziny. Hierarcha i premier rozmawiali w cztery oczy, nie podano, co było tematem rozmowy.
Spotkania z arcybiskupem nie było w oficjalnym programie wizyty premiera na Śląsku, podobnie jak złożenia kwiatów pod pomnikiem 9 górników poległych podczas pacyfikacji katowickiej kopalni "Wujek" na początku stanu wojennego. Program zmieniono na specjalną prośbę premiera.
W niedzielę rano abp Zimoń odprawił barbórkową Mszę w kościele pod wezwaniem św. Stanisława w Żorach. Arcybiskup apelował m.in. o solidarność z tymi, którzy tracą pracę na skutek reform w gospodarce. Podkreślał, że reformy są trudne, ale konieczne.
Nawiązując do sytuacji górnictwa węgla kamiennego, abp Zimoń powiedział, że zmieniło się miejsce tej branży we współczesnej gospodarce. Wskazał na bezrobocie, które dotknęło wielu górników. Apelował o zwalczanie tego zjawiska. (miz)