PolskaPremier przyjął dymisję Stefana Mellera

Premier przyjął dymisję Stefana Mellera

05.05.2006 19:10, aktualizacja: 05.05.2006 21:27

Premier Kazimierz Marcinkiewicz poinformował, że przyjął dymisję szefa polskiej dyplomacji Stefana Mellera. Na razie nie wiadomo, kto zastąpi Mellera w ministerstwie spraw zagranicznych.

Obraz

Zobacz także galerię: Rekonstrukcja rządu

Jak poinformował rzecznik MSZ Paweł Dobrowolski, do powołania nowego szefa resortu ministerstwem kierować będzie sekretarz stanu Anna Fotyga. Nie wiadomo, kto uda się w poniedziałek z zapowiedzianą wizytą do Berlina, na którą miał pojechać Meller.

Meller złożył rezygnację 28 kwietnia, dzień po podpisaniu porozumienia koalicyjnego PiS z Samoobroną i grupą byłych posłów Ligi Polskich Rodzin.

W piątek do koalicji weszła cała LPR, prezydent Lech Kaczyński powołał do rządu polityków Samoobrony i Ligi, w tym ich liderów: Andrzeja Leppera i Romana Giertycha.

Od momentu, gdy rozpoczęły się negocjacje koalicyjne PiS z Samoobroną, Stefan Meller dawał do zrozumienia, że nie widzi dla siebie miejsca w jednym rządzie z Andrzejem Lepperem.

Po tych wypowiedziach ministra szef Samoobrony publicznie wyraził opinię, że Meller "robi z siebie, żeby nie powiedzieć błazna, to człowieka niepoważnego".

Meller odpowiedział na te słowa, przypominając, że "jest w dziejach Polski taki wspaniały błazen - Stańczyk". Byłbym gotowy się podjąć tej roli, ale nie na dworze Andrzeja Pierwszego - mówił Meller.

Potem wyjaśniał, że powodem decyzji o rezygnacji z funkcji szefa MSZ nie była osoba Leppera, ale propozycje programowe Samoobrony, które - jego zdaniem - nie będą dobrze służyły polityce zagranicznej.

Być może Meller nadal będzie zajmował się polityką zagraniczną - prezydent nie wykluczył, że zaproponuje mu funkcję swego doradcy. Meller w czwartek w "Faktach" TVN przyznał, że może być doradcą prezydenta - ale tylko społecznym.

Wśród kandydatów na nowego szefa polskiej dyplomacji wymieniany jest m.in. przewodniczący sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych Paweł Zalewski. Według nieoficjalnych informacji zbliżonych do MSZ to właśnie on jest obecnie najpoważniejszym kandydatem na to stanowisko.

Wśród innych kandydatów media wymieniały też ministra obrony Radka Sikorskiego, wiceminister SZ, zaufaną osobę prezydenta Annę Fotygę oraz eurodeputowanego PiS Wojciecha Roszkowskiego.

Propozycję objęcia resortu otrzymał minister kultury Kazimierz Michał Ujazdowski, ale - jak powiedział - nie przyjął jej.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także