PolskaPremier przesłuchany ws. PZU

Premier przesłuchany ws. PZU

Przez sześć godzin dwaj gdańscy prokuratorzy przesłuchiwali w Kancelarii Premiera w Warszawie, w charakterze świadka, szefa rządu Marka Belkę w związku ze śledztwem w sprawie nieprawidłowości związanych z prywatyzacją PZU.

04.02.2005 | aktual.: 04.02.2005 19:59

Premier był członkiem rady nadzorczej BIG Banku Gdańskiego i doradcą ABN Amro i z racji pełnionych funkcji posiada wiedzę na temat prywatyzacji (PZU)
i zachodziła potrzeba jego przesłuchania
- powiedział rzecznik gdańskiej Prokuratury Apelacyjnej, Krzysztof Trynka.

Jak zapewnił, przesłuchanie było zaplanowane; zwrócono się o wyznaczenie dogodnego terminu, który Kancelaria Premiera ustaliła na piątek.

Centrum Informacyjne Rządu w wydanym w piątek komunikacie podało, że z uwagi na to, iż premier "opowiada się za dynamicznym przebiegiem śledztwa, przesłuchanie nastąpiło na jego prośbę w pierwszym możliwym terminie".

Prokuratura w Gdańsku wyjaśnia od stycznia kulisy prywatyzacji PZU. W jedno śledztwo połączono trzy postępowania w sprawie prywatyzacji PZU, które zostały przedwcześnie umorzone i zawieszone w Warszawie.

Połączone obecnie w Gdańsku sprawy to trzy śledztwa prowadzone w latach 2000-2003. Jedno ze śledztw, umorzone w marcu 2002 r., dotyczyło sprawy sprzedaży 30 proc. akcji PZU. Drugie umorzone postępowanie dotyczyło przekroczenia uprawnień przez dyrektora jednego z departamentów resortu skarbu, który odpowiadał za proces prywatyzacyjny PZU. Trzecie śledztwo, które zostało zawieszone, prowadzono w sprawie wprowadzenia w błąd BIG Banku Gdańskiego i konsorcjum Eureko poprzez podpisanie w 2000 r. przez ówczesnego prezesa PZU SA Władysława Jamrożego umowy z Deutsche Bankiem.

W listopadzie 1999 roku 30 proc. akcji PZU kupiło konsorcjum Eureko-BIG Bank Gdański. W 2001 roku został podpisany aneks do umowy prywatyzacyjnej, który przewidywał dokupienie przez holenderskie Eureko dodatkowych 21 proc. akcji PZU.

3 stycznia "Rzeczpospolita" napisała, że Marek Belka miał doradzać Eureko podpisanie tego aneksu. W dniu publikacji, rzecznik rządu, Dariusz Jadowski powiedział dziennikarzom, że nie można mówić o żadnym doradztwie. Marek Belka, w ramach swoich wcześniejszych zaangażowań zawodowych, jako ekonomista odbywał bardzo wiele spotkań z różnymi partnerami gospodarczymi, w tym również odbył spotkanie z panem Joao Talone" (b. prezes Eureko) - powiedział rzecznik. Według niego, w trakcie spotkania z Talone Belka wyraził przekonanie, że przyszły lewicowy rząd nie podpisze umowy z Eureko.

Okoliczności prywatyzacji PZU bada sejmowa komisja śledcza.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)