Premier powołał nowego szefa CBA. To Tomasz Strzelczyk
Premier Donald Tusk powołał Tomasza Strzelczyka na stanowisko szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego - poinformował zespół prasowy CBA. Akt powołania Strzelczykowi wręczył szef MSWiA, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak.
Co musisz wiedzieć?
- Tomasz Strzelczyk został powołany na szefa CBA przez premiera Donalda Tuska po konsultacjach z Kolegium ds. Służb Specjalnych i Sejmową Komisją ds. Służb Specjalnych.
- Agnieszka Kwiatkowska-Gurdak złożyła rezygnację z funkcji szefowej CBA, którą przyjął premier. Strzelczyk pełnił obowiązki szefa od 28 lutego 2025 r.
- Likwidacja CBA jest planowana, a jej zadania mają przejąć inne instytucje, w tym nowo powstałe Centralne Biuro Zwalczania Korupcji.
CBA ma nowego szefa
Tomasz Strzelczyk, nowo mianowany szef CBA, objął stanowisko po rezygnacji Agnieszki Kwiatkowskiej-Gurdak. Premier Donald Tusk wręczył mu akt powołania, co było poprzedzone konsultacjami z Kolegium ds. Służb Specjalnych i Sejmową Komisją ds. Służb Specjalnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Tragedia pod Zamościem. Pociąg rozerwał auto na pół
Strzelczyk pełnił od końca lutego obowiązki szefa CBA, wcześniej był jednym z wiceszefów tej instytucji.
Co dalej z likwidacją CBA?
Plan likwidacji CBA jest częścią umowy koalicyjnej obecnego rządu. Projekt ustawy zakłada, że zadania biura przejmie nowo utworzone Centralne Biuro Zwalczania Korupcji oraz inne instytucje, takie jak Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Krajowa Administracja Skarbowa.
Projekt czeka na zmianę prezydenta, ponieważ Andrzej Duda deklarował, że likwidacji CBA nie podpisze.
Jakie są plany dla pracowników CBA?
W CBA jest około 1300 etatów funkcjonariuszy i około 200 pracowników cywilnych. Projekt zakłada, że około 950 funkcjonariuszy i około 200 pracowników cywilnych po wejściu w życie regulacji ma zostać przeniesionych do nowego Centralnego Biura Zwalczania Korupcji w ramach policji.
Trafi tam także ok. 300 funkcjonariuszy i pracowników cywilnych z innych jednostek policji. Około 150 etatów trafi do KAS, a około 200 - do ABW.