Premier Pakistanu: Islamabad nie stoi za zamachem w Kabulu
Pakistan nie stoi za
poniedziałkowym zamachem samobójczym niedaleko ambasady Indii w
stolicy Afganistanu, Kabulu - oświadczył we wtorek premier
Pakistanu Yousaf Raza Gillani. W ataku zginęło 41 osób, a ponad 130
zostało rannych.
Dlaczego Pakistan miałby destabilizować Pakistan? W naszym interesie jest stabilny Afganistan. Potrzebujemy stabilnego Afganistanu. Chcemy stabilizacji w regionie - powiedział pakistański premier na szczycie państw rozwijających się w stolicy Malezji, Kuala Lumpur.
Afgańskie władze natychmiast po ataku oskarżyły o jego dokonanie "regionalnych agentów". W oświadczeniu MSW stwierdzono, iż "atak został przeprowadzony we współpracy i w wyniku konsultacji z regionalnymi służbami bezpieczeństwa", co zdaniem analityków było kolejnym, jakkolwiek niebezpośrednim, oskarżeniem adresowanym do Pakistanu.
Kabul często oskarża pakistańskie służby o wspieranie islamskich radykałów w Afganistanie, czemu Islamabad konsekwentnie zaprzecza.