Trwa ładowanie...

Premier odwiedził w szpitalu ambasadora w Iraku

Premier Jarosław Kaczyński powiedział po wizycie w Zachodniopomorskim Centrum Leczenia Ciężkich
Oparzeń w Gryficach, że jest spokojny o leczenie przebywającego
tam ambasadora RP Edwarda Pietrzyka. Dyplomata w ubiegłym tygodniu
został ranny w zamachu w Bagdadzie.

Premier odwiedził w szpitalu ambasadora w IrakuŹródło: PAP
d3r7gn5
d3r7gn5

Galeria

[

]( http://wiadomosci.wp.pl/atak-na-polski-konwoj-w-iraku-6038708853687425g )[

]( http://wiadomosci.wp.pl/atak-na-polski-konwoj-w-iraku-6038708853687425g )
Atak na polski konwój w Iraku

Zobaczyłem, że panu generałowi rzeczywiście się poprawia. Pan generał nawet chciał wstać, lecz nie pozwolono mu na to. Widać, że ma trochę energii. Widać, że to silny człowiek - mówił dziennikarzom premier po spotkaniu z ambasadorem.

d3r7gn5

Szef rządu zapewnił, że rodzina ambasadora jest pod opieką wojska i otrzyma wszelką potrzebną pomoc.

Wyraził przekonanie, że za kilka tygodni Pietrzyk będzie mógł opuścić szpital, choć czekać go będzie jeszcze rehabilitacja i być może operacja przeszczepu skóry rąk.

Jestem przekonany, że wróci do służby Polsce - powiedział premier i przypomniał, że ambasador wziął na siebie trudne i ryzykowne obowiązki, a Bagdad jest bardzo niebezpiecznym miejscem.

Premier podkreślił, że Pietrzyk wypełnił swój obowiązek: mówiłem mu, że jestem mu wdzięczny. Sądzę, że mnie rozumiał. Tak wynikało z jego reakcji, bo nie może mówić.

d3r7gn5

Kaczyński zapowiedział, że będzie rozmawiał z prezesem NFZ Andrzejem Sośnierzem w sprawie finansowania specjalistycznych szpitali. Jak wyjaśnił, w Gryfickim Centrum występują pewne kłopoty finansowe związane z faktem, że jest tu stosowany limit usług, a nie zastosowanie płatności od leczonego pacjenta. Zdaniem premiera nie jest to właściwe. To są szczególne sytuacje - zaznaczył.

Amb. Pietrzyk ma oparzenia dróg oddechowych oraz ok. 25 proc. powierzchni ciała. Jest podłączony do respiratora. Według oceny lekarzy, terapia Pietrzyka może potrwać jeszcze kilka tygodni. Ordynator podkreślił, że poprawie ulegają niektóre parametry życiowe ambasadora. Stan pacjenta nadal określamy jako ciężki, lecz stabilny, bez bezpośredniego zagrożenia życia.

Do zamachu doszło w środę ok. godz. 8 rano czasu polskiego w bagdadzkiej dzielnicy Karrada, na skrzyżowaniu niewielkiej uliczki prowadzącej do rezydencji ambasadora. Podczas ataku rannych zostało też czterech funkcjonariuszy BOR. Jeden z nich - Bartosz Orzechowski - w wyniku odniesionych obrażeń zmarł. Trzej ranni w zamachu funkcjonariusze BOR przebywają w warszawskim szpitalu MSWiA.

d3r7gn5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3r7gn5
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj