Premier Morawiecki: Bruksela w sposób ewidentny łamie prawo

Śledź wydarzenia w Ukrainie w naszej RELACJI NA ŻYWO

Na temat sporu Polski z UE Mateusz Morawiecki wypowiedział się na antenie TVP Info w programie "Gość Wiadomości". Premiera zapytano o działania Komisji Europejskiej, która nadal wstrzymuje fundusze przeznaczone dla Polski w ramach Krajowego Planu Odbudowy (KPO).

Szef rządu przyznał, że nie wiadomo kiedy środki zostaną przekazane Polsce, ponieważ "mamy nasze własne spojrzenie na KPO". Dodał, że wciąż prowadzone są intensywne negocjacje.

- My z poszczególnymi projektami już ruszamy. Ja nie mam obaw, że projekty, które zostały skonstruowane w ramach planu wyjścia z kryzysu po COVID-19 - po to był KPO tworzony - że one nie będą realizowane. One będą realizowane i my takich obaw nie mamy, a Bruksela łamie prawo w sposób ewidentny, nie przyznając nam tych środków i próbując jakby przymuszać różne działania - stwierdził Morawiecki.

Zobacz też: Będzie jasna deklaracja? Polityk o możliwej wizycie Bidena

Mateusza Morawieckiego zapytano też o obecną sytuację w Ukrainie. - Wola walki narodu, który został napadnięty, który jest dużo słabszy, armię ma słabszą, mniejsze zasoby, mniejszą liczbę ludności, jest niesamowita - powiedział premier.

Zwrócił się też do zachodnich liderów. - Wzywam liderów krajów europejskich, prezydenta Francji, kanclerza Niemiec, premiera Wielkiej Brytanii, żeby pojechali do Kijowa, spojrzeli w oczy płaczącym matkom, popatrzyli na naród ukraiński z bliska, umocnili ich wolę walki - apelował polityk na antenie TVP Info.

Podkreślił jednocześnie, że rosyjskim siłom nie uda się zająć Kijowa. - Oni nie zdobędą tego miasta, będą to długie i krwawe walki, jestem co do tego przekonany, ale uniknijmy tego, jesteśmy w stanie tego uniknąć poprzez wielką pomoc i właśnie poprzez nacisk na Rosję - mówił Morawiecki.

Przeczytaj również:

Wojna w Ukrainie. Zełenski w Kongresie USA

Wojna w Ukrainie. Zmiana retoryki Rosji? Ławrow mówi o rozmowach z Kijowem