Premier Miller spotkał się z prezydentem Słowacji
Premier Leszek Miller (z lewej) i prezydent Slowacji Rudolf Schuster
(PAP/Przemek Wierzchowski)
Problem rozszerzenia NATO i integracja
europejska zdominowały piątkową rozmowę premiera Leszka Millera i
prezydenta Słowacji Rudolfa Schustera.
Premier podkreślił, że Polska i Słowacja razem starają się o wejście do UE i - jak dodał - obaj z prezydentem Schusterem wyrazili życzenie, aby wspólne działania w tej sprawie były lepiej koordynowane, także w ramach Grupy Wyszehradzkiej.
Miller po raz kolejny wyraził przekonanie, że po zmianie rządu na Węgrzech Grupa Wyszehradzka będzie mogła współpracować zdecydowanie lepiej.
Podkreślił, że w piątek i w sobotę w Trenczynie Grupa spotka się z przedstawicielami krajów Beneluksu. Dodał, że w czerwcu przewidziane jest nadzwyczajne spotkanie Grupy z nowym premierem rządu węgierskiego Peterem Medgyessym.
Jestem optymistą. Grupa Wyszehradzka powstała jako atrakcyjna idea i uda się przezwyciężyć chwilowe kłopoty. Mogę powiedzieć, że Wyszehrad odzyska swój blask - uważa polski premier.
Dziennikarze pytali również premiera o ocenę sytuacji na Słowacji przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi w tym kraju. Miller, który rozmawiał w piątek z szefem Partii Lewicy Demokratycznej (SDL) Pavolem Koncoszem powiedział, że dla Słowacji przykład polskiej lewicy może być pouczający.
Pouczający w tym sensie, że trzeba się łączyć a nie dzielić. Podziały, które nie są oparte na różnicach programowych doprowadzą do tego, że znika się ze sceny politycznej i nie wchodzi się do parlamentu - podkreślił premier.
W piątek wieczorem polski premier weźmie udział w roboczej kolacji premierów Grupy Wyszehradzkiej i Beneluksu. Na spotkaniu zabraknie nowego premiera Węgier, którego reprezentować będzie szef jego Kancelarii. Rozmowa będzie dotyczyć problemów bezpieczeństwa po zamachach z 11 września 2001 r., udziałów w koalicji antyterrorystycznej, a także kwestii polityki zagranicznej i negocjacji z UE.
Piątek jest drugim i ostatnim dniem oficjalnej wizyty polskiego premiera na Słowacji. W nocy Miller wraca do kraju. (and)