Premier Kosowa: jesteśmy otwarci na współpracę z Rosją
Premier Kosowa Hashim Thaci oświadczył, że
"jeśli Rosja uzna nowe realia, jego kraj gotów będzie rozwijać z
nią wszechstronną współpracę".
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/kosowo-niepodlegle-6038709312705153g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/kosowo-niepodlegle-6038709312705153g )
Kosowo niepodległe
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/zamieszki-w-belgradzie-6038675384169601g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/zamieszki-w-belgradzie-6038675384169601g )
Zamieszki w Belgradzie
Deklarację tę szef kosowskiego rządu złożył w wywiadzie dla "Wriemia Nowostiej", opublikowanym w poniedziałkowym wydaniu tego rosyjskiego dziennika.
Thaci przypomniał, że jeszcze wtedy, gdy jego Demokratyczna Partia Kosowa była w opozycji, włączyła ona do swojego programu zapis o gotowości do współpracy ze wszystkimi państwami, które uznają jego niezależny status.
Dlatego naszymi głównymi partnerami na arenie międzynarodowej będą Stany Zjednoczone i Unia Europejska, którym jesteśmy wdzięczni za poparcie idei kosowskiej niepodległości- oznajmił.
Premier Kosowa zapewnił wszelako, że "jeśli Rosja uzna nowe realia", jego kraj "gotów będzie rozwijać z nią wszechstronną współpracę jako z jednym z czołowych mocarstw światowych, stałym członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ".
Thaci obiecał także, iż władze w Prisztinie "dołożą maksimum starań, aby mimo wszystko przekonać Serbię do uznania niepodległego i suwerennego państwa kosowskiego".
Służyłoby to interesom obu państw, a także pokoju w regionie bałkańskim. Sprzyjałoby też przyciąganiu inwestycji - powiedział.
Szef kosowskiego rządu oświadczył, że nie widzi żadnych przeszkód dla rozwoju wzajemnie korzystnych relacji Kosowa z innymi sąsiadami - Macedonią, Albanią i Czarnogórą.
Rosja sprzeciwia się niepodległości Kosowa, twierdząc, że narusza to prawo międzynarodowe i stanowi argument dla innych separatystów, w tym w pobliżu rosyjskich granic. (ap)
Jerzy Malczyk