Premier Kaczyński jeszcze raz złoży oświadczenie lustracyjne
Premier Jarosław Kaczyński powiedział, że w związku z wejściem w życie nowej ustawy po raz kolejny złoży oświadczenie lustracyjne. Premier dodał, że z analizy wynika, że wcześniejsze składanie oświadczeń nie likwiduje obowiązku złożenia go teraz.
Weryfikacją wątpliwych oświadczeń będzie się zajmowało Biuro Lustracyjne IPN, które na razie nie ma szefa.
Premier powiedział dziennikarzom, że czeka w tej sprawie na inicjatywę prezesa Instytutu Janusza Kurtyki. Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego, prezes IPN ma w tym przypadku najlepszą orientację, ponadto będzie stale współpracował z szefem Biura Lustracyjnego, dlatego właśnie on powiniem wysunąć kandydaturę na to stanowisko. Premier dodał, że gdyby takiej propozycji nie było przez dłuższy czas, to w ostateczności sam mógłby wysunąć taką kandydaturę.
Jarosław Kaczyński, który przebywał z wizytą w Holandii, powiedział, że wstępnie w kierownictwie PiS-u uzgodniono, iż partia poprze zmiany w artykule 30. konstytucji, który mówi o niezbywalnej godności człowieka i jej ochronie. Premier zastrzegł jednak, iż zmiana artykułu 30. mogłaby być poparta pod warunkiem, że nie będzie to oznaczać podważenia obecnie obowiązujacego prawa antyaborcyjnego. Premier dodał, że jako katolik jest przeciwko aborcji w każdej sytuacji poza zagrożeniem życia matki, ale jako szef rządu wie, że w nowoczesnym, demokratycznym państwie pewnych rzeczy zakazać nie można. Jarosław Kaczynski podkreślił, że w demokratycznym państwie nie można zmusić kobiety, której ciąża jest wynikiem gwałtu, do urodzenia dziecka.
Pytany o to czy homoseksualista może być nauczycielem, premier powiedział, że nie można nikogo wyrzucać ze szkoły tylko za to, że jest homoseksualistą. Zaznaczył, że należy napiętnować propagowanie homoseksualizmu w placówkach edukacyjnych. Dodał, że dla nauczycieli, którzy będą to robić, nie będzie w szkołach miejsca.