Premier: generał Jaruzelski powinien zostać zdegradowany
Premier Jarosław Kaczyński oświadczył, że generał Jaruzelski powinien zostać zdegradowany. Podobnego zdania jest prezydent Lech Kaczyński: Polska wymaga rozliczenia, to rozliczenie będziemy prowadzić - zapowiedział. Z kolei minister obrony narodowej Radosław Sikorski uważa, że wojsko nie musi zajmować się generałem, bo opinia publiczna już go osądziła.
###Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/stan-wojenny-w-polsce-6038715756438657g ) [
]( http://wiadomosci.wp.pl/stan-wojenny-w-polsce-6038715756438657g )
25. rocznica wprowadzenia stanu wojennego
###Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/manifestacja-przed-domem-gen-jaruzelskiego-6038699842417793g ) [
]( http://wiadomosci.wp.pl/manifestacja-przed-domem-gen-jaruzelskiego-6038699842417793g )
Manifestacja przed domem gen. Jaruzelskiego
Pytanie o możliwość zdegradowania Wojciecha Jaruzelskiego zadał Jarosławowi Kaczyńskiemu prezes Komitetu Katyńskiego, Stefan Melak. Premier odpowiedział, że choć nie do niego należy wydawanie wyroków, przyłącza się do tych, którzy są za odebraniem Wojciechowi Jaruzelskiemu stopnia wojskowego.
Premier wyjaśnił, że teraz jest nowa sytuacja i zostanie przywrócona sprawiedliwość. Zapewnił też, że działania dotyczące wyegzekwowania odpowiedzialności za zbrodnie sprzed dwudziestu pięciu lat, które dotąd były nieskuteczne lub niemożliwe, teraz się udadzą.
Również prezydent Lech Kaczyński uważa, że należy rozliczyć autorów wprowadzenia stanu wojennego. Myślę, że osoby, które przyczyniły się do stanu wojennego, nie powinny korzystać z zaszczytów - powiedział prezydent.
Lech Kaczyński opowiedział się za rozliczeniem przeszłości. Polska wymaga rozliczenia, to rozliczenie będziemy prowadzić. To rozliczenie to też m.in. ustawa lustracyjna - zaznaczył. Według niego, elementem rozliczenia jest też rozwiązanie WSI oraz publikacja listy agentów tych służb.
Prezydent uważa jednak, że pociągnięcie do odpowiedzialności karnej autorów stanu wojennego jest problematyczne, chociażby ze względu na przedawnienie. Prezydent dodał, że byłoby to możliwe, gdyby przypisać im zbrodnie ludobójstwa lub uznać, że w III Rzeczpospolitej ich ściganie nie było możliwe ze względów politycznych. Lech Kaczyński zaznaczył, że taka możliwość jest rozważana. Dodał, że ze względu na wiek tych ludzi, byłaby to odpowiedzialność raczej symboliczna.
O postawieniu generałowi Wojciechowi Jaruzelskiemu zarzutów w związku z wprowadzeniem stanu wojennego mówił też historyk IPN Antoni Dudek. Ujawnił, że IPN planuje to zrobić w przyszłym roku. Jednak, jak podkreśla Antoni Dudek, proces generała może trwać bardzo długo, podobnie jak toczący się od dziesięciu lat proces w sprawie Grudnia'70.
Dziesięć lat temu próbowano postawić generała Jaruzelskiego przed Trybunałem Stanu. Ostatecznie jednak do tego nie doszło.
Z kolei minister obrony uważa, że nie ma już potrzeby degradowania Wojciecha Jaruzelskiego. Według Radosława Sikorskiego, wojsko nie musi zajmować się generałem, bo opinia publiczna już go osądziła.
To jest już bardzo stary człowiek. Infamia wśród dużej części społeczeństwa jest dużą i bolesną karą - powiedział Radosław Sikorski.
Z premierem nie zgadza się Ryszard Kalisz. Polityk SLD powiedział, że Wojciech Jaruzelski jest żołnierzem, który przeszedł szlak bojowy, a jego oceną powinna zająć się historia, a nie politycy. Dodał, że po latach, jakie upłynęły od okrągłego stołu i stanu wojennego tego rodzaju gesty wyglądają na "pewnego rodzaju zemstę".