PolitykaPremier Beata Szydło wyszła ze szpitala. "Do zobaczenia we wtorek"

Premier Beata Szydło wyszła ze szpitala. "Do zobaczenia we wtorek"

Premier Beata Szydło opuściła szpital. Złożyła podziękowania zespołom Szpitala Powiatowego św. Maksymiliana w Oświęcimiu i Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie. Rzecznik rządu Rafał Bochenek poinformował, że Beata Szydło będzie jeszcze kilka dni odpoczywać i "będzie w kontakcie z lekarzami".

Premier Beata Szydło wyszła ze szpitala. "Do zobaczenia we wtorek"
Źródło zdjęć: © PAP | Jakub Kamiński

- Teraz kilka dni odpoczynku. We wtorek zobaczymy się na konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Ministrów - powiedziała Beata Szydło tuż po tym, gdy przekroczyła drzwi szpitala.

- Po tygodniu jest decyzja zespołu medycznego, że mogę iść do domu - powiedziała szefowa rządu. - Chciałam serdecznie podziękować tym wszystkim, którzy ratowali nas, pomagali nam, opiekowali się nami - dodała. - Wszystkim państwu chcę przede wszystkim podziękować, wszystkim Polakom tym którzy przez ten tydzień okazywaliście mi tak wiele serca. Dziękuję za wszystkie smsy, za wszystkie telefony, maile, listy, słowa wsparcia, otuchy, które przekazywane mi były przez moich bliskich, przez moich współpracowników. Bardzo państwu serdecznie dziękuję. Do zobaczenia we wtorek - powiedziała Szydło.

Rzecznik rządu Rafał Bochenek powiedział, że premier Beata Szydło poprowadzi we wtorek posiedzenie rządu. Będzie na nim omawiany projekt ustawy dotyczącej sieci szpitali.

Szefowa rządu teraz przez kilka dni będzie odpoczywała w willi na ul.Parkowej. W szpitalu pozostanie jeszcze funkcjonariusz BOR, który został ranny w wypadku wraz z premier Szydło.

- Funkcjonariusz Biura Ochrony Rządu, który został ranny w wypadku w Oświęcimiu przebywa jeszcze w szpitalu i pewnie przez jakiś czas będzie musiał być pod obserwacją lekarzy na rehabilitacji - poinformował Rafał Bochenek.

Jak dodał Bochenek, funkcjonariusz BOR będzie przebywał w Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie. - Będzie pod właściwą, fachową opieką lekarzy. Tutaj również już przechodzi rehabilitację, jest pod troskliwą opieką lekarzy, profesjonalistów, którzy tutaj pracują - zaznaczył Bochenek.

Komunikat WIM: hospitalizacja doprowadziła do stabilizacji stanu zdrowia

Siedmiodniowa hospitalizacja premier Beaty Szydło, umożliwiająca pełną obserwację, diagnostykę oraz leczenie zachowawcze, doprowadziła do stabilizacji stanu zdrowia. Dalsze leczenie, w tym rehabilitacja prowadzone będą w trybie ambulatoryjnym - poinformował dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego gen. dyw. prof. Grzegorz Gielerak.

Komunikatopublikowany został na stronie internetowej Wojskowego Instytutu Medycznego po tym jak premier Szydło opuściła szpital w Warszawie, gdzie przebywała po wypadku w Oświęcimiu.

"W piątek, 17 lutego br., premier Beata Szydło opuściła WIM. Pobyt w szpitalu był spowodowany wypadkiem komunikacyjnym, do jakiego doszło w dn. 10 lutego br. Siedmiodniowa hospitalizacja, umożliwiająca pełną obserwację, diagnostykę oraz leczenie zachowawcze, doprowadziła do stabilizacji stanu zdrowia. Dzięki temu pani Premier nie musi przebywać na zwolnieniu lekarskim. Dalsze leczenie, w tym rehabilitacja prowadzone będą w trybie ambulatoryjnym" - napisał w komunikacie dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego

"Zespół Medyczny pragnie podkreślić, że uraz komunikacyjny, jakiego doznała pani Premier miał skutki wielomiejscowe. Szybko podjęta interwencja medyczna oraz pełna współpraca Pacjentki, pozwoliły na szybkie ukończenie etapu leczenia szpitalnego oraz zaplanowanie kontynuacji terapii w warunkach ambulatoryjnych" - czytamy w komunikacie.

Jak poinformował dyrektor WIM, hospitalizacja premier budziła duże zainteresowanie opinii publicznej, a liczne - nadsyłane na adres Instytutu - listy oraz korespondencja elektroniczna zostały jej przekazane.

Podziękował mediom za to, że nie utrudniali pracy personelu szpitala i nie naruszali prywatności pacjentów oraz osób ich odwiedzających.

Do wypadku z udziałem samochodu, którym podróżowała premier, doszło przed tygodniem wieczorem w Oświęcimiu. Premier została odwieziona do miejscowego szpitala, po czym, na jej prośbę i po konsultacjach z lekarzami, przewieziono ją śmigłowcem do Warszawy, do Wojskowego Instytut Medycznego.

Szefowa rządu trafiła do Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie w zeszły piątek po wypadku samochodowym w Oświęcimiu. Obok premier ranni zostali w nim także dwaj funkcjonariusze BOR. We wtorek prokuratorski zarzut w tej sprawie usłyszał Sebastian K., 21-letni kierowca fiata seicento, które uderzyło w pojazd z Beatą Szydło na pokładzie.

W trakcie pobytu w szpitalu premier Beata Szydło odwiedziła funkcjonariusza BOR rannego w piątkowym wypadku w Oświęcimiu.

Premier w rozmowie z Telewizją Polską podkreślała, że choć natychmiast opuściłaby szpital, aby wrócić do swoich obowiązków, to tę decyzje pozostawia lekarzom.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (732)