Premier Beata Szydło do dymisji? "Newsweek": to możliwe
O rekonstrukcji rządu słyszy się już od jakiegoś czasu. Do tej pory nie było jednak mowy o odejściu jego szefowej Beaty Szydło. Jak twierdzi "Newsweek", podczas kongresu Prawa i Sprawiedliwości może zostać ogłoszona zmiana premiera.
Jak informuje "Newsweek", relacje między premier i liderem Prawa i Sprawiedliwości Jarosławem Kaczyńskim pogorszyły się. Szydło miała grozić Kaczyńskiemu swoją dymisją. Jakie były tego okoliczności? Czytamy, że miało to miejsce po odwołaniu prezesa PZU Michała Krupińskiego i przekazaniu kontroli nad spółką wicepremierowi Mateuszowi Morawieckiemu.
– Do roszady doszło za plecami pani premier. Szydło potraktowała to ambicjonalnie, poczuła się urażona i zaczęła się domagać odkręcenia zmian. Chciała wymusić powołanie Krupińskiego do rady nadzorczej. Szantażowała Kaczyńskiego swoją dymisją – zaznaczył rozmówca tygodnika.
Mimo że Kaczyński posłuchał Szydło i cofnął zmiany, konflikt miał wpłynąć na ich relacje. Okazuje się, że może mieć to spore konsekwencje. Jeden z rozmówców "Newsweeka" podkreślił, że "Beata zaczęła drażnić Jarosława". - Ich relacje ostatnio się ochłodziły. Pani premier stąpa po cienkim lodzie, doszło do próby szantażu - stwierdził kolejny.
– Prezes planuje rekonstrukcję rządu przy okazji partyjnego kongresu. W grę wchodzą wszystkie warianty, włącznie z wymianą premiera – mówili rozmówcy z Nowogrodzkiej.
Polityk zbliżony do Kaczyńskiego podkreślił, że prezes PiS nie podjął jeszcze decyzji o tym, jak głęboka będzie to rekonstrukcja. - Wszystkie możliwości wchodzą dziś w grę, włącznie z najbardziej radykalnym wariantem, czyli z wymianą premiera – dodał.
Jeszcze w kwietniu szef Prawa i Sprawiedliwości zaprzeczał informacjom o możliwych zmianach w rządzie. - Nie widzę potrzeby rekonstrukcji rządu - mówił.
Kto zastąpi Szydło?
- Jeśli rekonstrukcja obejmie szefową rządu, to jej następcą musiałby zostać Jarosław. Nikt inny nie wchodzi w grę, to oczywiste - powiedział "Newsweekowi" polityk zbliżony do Nowogrodzkiej.
Na potwierdzenie tych informacji prawdopodobnie trzeba czekać do 1 lipca, kiedy odbędzie się kongres PiS. Przypomnijmy, że pierwsza jego część odbyła się 2 lipca 2016 r., data drugiej była kilkakrotnie przekładana.
Źródło: "Newsweek"