Premier Australii poparł USA, Senat nie poparł premiera
Wyższa izba parlamentu Australii przegłosowała w środę wotum nieufności wobec premiera Johna
Howarda za jego działania w sprawie Iraku. Jest to pierwsze w całej 102-letniej historii australijskiego
Senatu wotum nieufności wobec szefa rządu. Senackie wotum ma
znaczenie symboliczne, nie rodzi bowiem żadnych skutków prawnych.
05.02.2003 06:20
Decyzja Senatu ilustruje głębokie podziały wśród Australijczyków w sprawie wojny w Iraku. Howard, który jest zdecydowanym sojusznikiem Ameryki, został napiętnowany za wysłanie do regionu Zatoki Perskiej żołnierzy oraz aprobatę rozlokowania tam eskadry myśliwców.
Australia jeszcze formalnie nie podjęła decyzji w sprawie ewentualnego włączenia się do akcji militarnej w Iraku, czy to za zgodą ONZ, czy też pod przywództwem USA. Wcześniejsze posunięcia premiera rozogniły publiczną debatę na ten temat.
W ostatnim sondażu opinii publicznej zdecydowana większość Australijczyków - 76% - sprzeciwia się udziałowi w wojnie pod wodzą USA, podczas gdy 57% popiera włączenie się do akcji militarnej za zgodą ONZ.(ck)